Niewidomy gracz wzruszony tym, jak bardzo The Last of Us 2 jest dostosowane dla osób niepełnosprawnych
“Dlatego tak ciężko pracuję, aby promować »accessibility«”
Jeszcze zanim świat obiegła informacja o tym, jak bardzo The Last of Us 2 będzie przystosowane dla graczy niepełnosprawnych, temat ten był poruszany już kilkakrotnie, choćby przy okazji premiery kontrolera adaptacyjnego od Microsoftu.
The Last Of Us Part II - MOST ACCESSIBLE GAME EVER! - Accessibility Impressions
Wśród zasłużonych na tym polu warto wspomnieć o Mateuszu Witczaku, który w zeszłym roku na łamach CD-Action opublikował artykuł "Nie trzeba wiele".Przybliża on perspektywę graczy, którzy często mają problemy z graniem w swoje ulubione gry, ze względu na brak odpowiednich uproszczeń czy ogólnego przystosowania tytułu.
Inną osobą, działającą na rzecz niepełnosprawnych graczy jest niewidomy Steve Saylor, który od kilku lat prowadzi kanał "Blind Gamer", gdzie sprawdza, czy i jak dana produkcja została dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Deweloperzy z Naughty Dog już wcześniej zapewniali, że The Last of Us 2 będzie "można ukończyć jedynie jej słuchając", jednak gdy Saylor zaczął rozgrywkę (via Pushsquare), to wzruszył się ze szczęścia, bowiem, jak sam przyznaje: Przypomnijmy, że w nowej grze Naughty Dog dostępnych jest łącznie około 60 mechanizmów, które w różny sposób ułatwiają rozgrywkę – od prostego zwiększenia wielkości fontów czy elementów interfejsu, bo bardziej skomplikowane rzeczy, jak choćby odsłuchanie tekstu pisanego, co będzie właśnie ukłonem w stronę osób niewidomych.
Przy okazji odsyłam do recenzji Pawła Hekmana, który The Last of Us 2 ocenił bardzo wysoko.
Bartek Witoszka