Nie wszystek ogram #2 - Czerwiec 2019
Ostatni miesiąc był dosyć aktywny jeśli chodzi o granie, aż w pewnym momencie poczułem znużenie. Mam jednak do polecenia parę nieoczywistych i niepierwszoligowych tytułów. A już we wtorek kolejny Steam Summer Sale...oszczędności RIP. Znowu kupię 20 gier, których nie wszystek ogram. No to shut up and take my money.
21.06.2019 | aktual.: 28.07.2019 18:56
Horizon Chase Turbo
Na ten tytuł wpadłem zupełnie przypadkiem - czytając Polygamię. Nie gram w "ścigałki", gdyż nie mam skilla i szybko mnie nudzą. Ta gra od pierwszego screena urzekła mnie grafiką. I muzyką. I gamplayem. Z wyglądu przypomina stareńkie Top Gear z SNESa, tylko z nowoczesną stylizowaną grafiką i low poly. Gra mnie urzekła. sterowanie? strzałki kierunku do jazdy + spacja do przyspieszenia...i tyle. Z małymi wyjątkami nie da się wypaść z trasy, pomylić kierunku, pojechać pod prąd. Po prostu do przodu, coraz szybciej. Pozycja wydaje się łatwa, ale ma stosowny poziom trudności i ten syndrom "jeszcze jednego wyścigu". Wciąga i to konkretnie bo przez miesiąc nabiłem 40 (!) godzin. I jeszcze nie wymaksowałem, mistrzowskie wyścigi potrafią dać w kość. Do 32 fury do odblokowania, szczątkowe elementy RPG z rozwojem podsystemów auta oraz maksowanie na 100% każdego wyścigu. Są też opcje multiplayer, ale nie testowałem. Myślę, że w gatunku wyścigów wystarczy mi na kolejną dekadę. Fajna, mała, casualowa gra wyścigowa.
Steamworld Quest: Hand of The Gilgamesh
Długi ten tytuł. Chyba najlepsza z dotyczasowych odsłoń uniwersum Steamworld. Grafika i gatunek gry stylizowany na karciankę kupił mnie od razu. W poprzednie tytuł z świata Steamworld grałem, ale żaden nie zatrzymał mnie na dłużej. Quest jestem bliski skończenia po ok 15 godzinach. Jest też szansa na zrobienie 100%. Fantastyczna oprawa graficzna, humor typowy dla serii, muzyka i fabuła odpowiednio epicko-high fantasy. Problem w tym, że nie jest to rougelike ani nawet rougelite. Wszystko jest oskryptowane, powtarzalne, prostolinijne, a starcia z bossami wymagają często kilkukrotnego powtórzenia poziomu w celu grindowania poziomów postaci. Po 7 godzinach gra zaczęła mnie nieco nudzić, zacząłem przeklikiwać dialogi, ale dalej dażę ją sympatią i wracam do 2-3 dni. Jestem w przedostatnim rozdziale, jest trudno. Okazuje się, że bycie karcianką, to najsłabszy element tej gry. Nie ma tutaj za dużo synergii między kartami, każda z postaci może w czasie walki dysponować jedynie 8 z ok 24 kart, a wszystkie wydają się potrzebne. Do wyboru mam 5 postaci, a korzystamy na raz z 3. Mimo tych mechanicznych niedociągnięć nie potrafię być zły na tą grę. Raczej małe replayability.
They Are Billions
Tak jak reklamowałem grę w swoim wpisie z 5 czerwca którego nikt nie pofatygował się przeczytać 🙂 Nie ma sensu ponownie tłumaczyć czym jest ta gra, zapraszam do odnośnika. Tak jak zostało zapowiedziane 18 czerwca wjechała kampania i teraz ją testuję. Kampania jest...bardzo wciągająca, ze względu na ciągłość między misjami i możliwość rozwoju, odmiennie niż było to w przypadku pojedynczych scenariuszy. Mamy tu misję taktyczne bohaterami, podobne do tych z Red Alerta czy Warcrafta (bez budowania), których również rozwijamy oraz tradycyjne budowanie i obrona osady. Nie wszystkie technologię są dostępne od razu, musimy je odblokować za punkty badawcze i tu pojawia się ten problem z wyborem, kiedy wszystko jest przydatne czy wybrać technologię farmy czy lepszych żołnierzy. Tytuł ekstremalnie wymagający i frustrujący, ciężko mi zagrać więcej niż 1 scenariusz dziennie, a porażki są nieodwracalne i bolą. po 10 h kampanii doszedłem do 25% ukończenia całości i już dobiłem do ściany. Mimo to mam ochotę próbować dalej, gdyż to niezmiernie ambicjonalny tytuł.
Oprócz tego przez ostatni miesiąc pojawiło się diablo
- dalej musze przetestować Hellfire oraz okazjonalnie, raz w tygodniu multiplayer z kolegą w Battlefield V. BFV oceniam jako grę przeciętną z dobrym modelem strzelania..popełniłem nawet na jej temat tekst już w marcu, ale nie został opublikowany, jako niezmiernie krytyczny. Dajemy sobie jeszcze szanse, zwłaszcza, że wiosną rozwój gry niejako przyspieszył.
A we wtorek znowu Steam Summer Sale..