Nie, Nintendo nie „porzuca rynku konsol”
Rany. Ależ ta branża czasem lubi tworzyć intrygi z powietrza.
07.01.2019 | aktual.: 07.01.2019 16:23
Przez weekend niczym wulkan wybuchnął wywiad Nikkei z Shuntaro Furukawą, obecnym prezesem Wielkiego N. Media (choćby Nintendo Life) bardzo szybko podłapały pewien fragment i wycięły tak, by sprawiał wrażenie, że firma rzeczywiście rozważa odejście z konsolowego wyścigu. Najlepiej na rzecz gier mobilnych, bo te budzą najwięcej kontrowersji wśród fanatyków. Cóż, liczą się odsłony, rozumiem, ale może lepiej ich szukać tam, gdzie kontrowersje mają jakikolwiek sens? Bo gdy zerkniemy na tłumaczenie całości od Nintendo Everything, to robi się o wiele mniej radykalnie. Spójrzcie:
Nie sądzę, że powinienem tutaj tworzyć dłuższego komentarza. Sami przecież widzicie. Po co szukać problemów tam, gdzie ich chwilowo nie ma? Nintendo od dawna nie miało tyle wiatru w żaglach, co z Pstryczkiem.