NGP nie wykończy PSP
A przynajmniej nie od razu.
Jak twierdzi Shuhei Yoshida, prezes SCE Worldwide Studios obie konsole mają przez jakiś dzielić miejsce na sklepowych półkach. NGP nie może po prostu wyprzeć platformy, która jest obecna na rynku od 7 lat. Ciekawe, bo dotychczas po wejściu nowego modelu tak właśnie się działo.
Yoshida wspomina, że koszt także odgrywa rolę w strategii, którą obrało Sony.
Nie damy rady sprzedawać NGP po tej samej cenie co PSP. Nowa platforma potrzebuje czasu, by dojrzeć i do tego momentu wspierać ją będzie PSP. Czyżby Sony obawiało się, że drogie NGP nie zdobędzie sobie aż takiej popularności i chce dać alternatywę w postaci tańszego PSP? Bo nie bardzo chce mi się wierzyć w ich nagłe zainteresowanie starą konsolką.
I czy to oznacza, że gry na PSP dalej będą wychodzić? Hm, raczej czeka nas odświeżanie staroci w tanich seriach. Ale na wszelki wypadek może nie sprzedawajcie jeszcze swoich konsol.
[via: Joystiq]
Paweł Kamiński