Need for Speed: Porsche 2000
Na prawdziwe porsche - nawet używane - jeszcze długo nie będzie mnie stać, ale dzięki grze „Need for Speed: Porsche 2000” miałem szansę zasiąść za kółkiem legendy motoryzacji.
18.11.2003 | aktual.: 08.01.2016 13:09
Need for Speed: Porsche 2000
Marcin Bójko
Na prawdziwe porsche - nawet używane - jeszcze długo nie będzie mnie stać, ale dzięki grze „Need for Speed: Porsche 2000” miałem szansę zasiąść za kółkiem legendy motoryzacji.
Ta marka samochodu budzi dreszczyk emocji u każdego kierowcy, który lubi nadepnąć na gaz. Gra daje nam szansę zasiąść za kółkiem każdego modelu Porsche wyprodukowanego od 1950 r. Dzięki ścisłej współpracy z fabryką ze Stuttgartu udało się stworzyć realistyczne modele jazdy dla każdego z nich. Różnice w dynamice i prowadzeniu samochodu widać nie tylko między poszczególnymi modelami, ale także po wprowadzeniu zmian w konstrukcji konkretnego samochodu - można np. zainstalować wydajniejszy gaźnik, sportowe zawieszenie czy lżejsze zderzaki. Do dyspozycji mamy około 400 części zamiennych z katalogu firmy Porsche, więc można poszaleć. Do tego możemy ustawiać wiele parametrów: twardość zawieszenia, rodzaj opon, zrównoważenie sił hamowania między przednimi i tylnymi hamulcami itp.
Każdą taką zmianę wyraźnie widać na jezdni. Za mała wysokość prześwitu między samochodem a jezdnią - samochód będzie lepiej trzymał się toru, ale możemy zahaczyć „brzuchem” o jezdnię. Dlatego też warto wiedzieć, gdzie będziemy się ścigać.
Ścigać się możemy w wielu miejscach i na wiele sposobów. Dla niecierpliwych jest tryb quick race, a dla majsterkowiczów evolution, gdzie mamy szanse prześledzić rozwój kolejnych modeli Porsche. Żądni nowinek technicznych mogą wybrać karierę kierowcy fabrycznego testującego nowe modele. Program pozwala samemu dłubać pod maską i przygotowywać samochód do kolejnych wyścigów.
Nowością jest model fizyczny jazdy, który bardzo dobrze odpowiada rzeczywistym warunkom. W zakręty można wchodzić w kontrolowanym poślizgu, ale trzeba umiejętnie operować kierownicą, gazem i hamulcem. Realizm jest porównywalny z jazdą prawdziwym samochodem. Tylko uszkodzenia samochodu nie odpowiadają rodzajowi kolizji - jeżeli wjedziemy z prędkością 220 km/godz. na ciężarówkę jadącą z przeciwka, to czeka nas tylko dachowanie i pięć sekund kary, a potem spokojnie jedziemy dalej.
„Need for Speed” obsługuje oczywiście także urządzenia ze sprzężeniem zwrotnym (tzw. force feedback) - kierownica wpada w wibracje, kiedy trafimy na pobocze albo mkniemy po nadmorskim molo z desek. Po takich przeżyciach mogę tylko żałować, że karierę kierowcy rajdowego zrobię jedynie wirtualnie.
Need for Speed: Porsche 2000 Producent: Electronic Arts Minimalne wymagania: PC Pentium 300 MHz, 32 MB RAM, akcelerator grafiki trójwymiarowej Dystrybutor: IPS Cena: 109 zł