Nawet Mads Mikkelsen tylko częściowo zrozumiał fabułę Death Stranding
"No wiecie, to w końcu Kojima".
07.12.2016 11:55
Wiemy. Zwiastuny Death Stranding oprócz zachwytu od początku wzbudzają rój znaków zapytania. Powiedzieć, że są enigmatyczne to jak powiedzieć, że No Man's Sky zawiodło kilka osób. Choć trzeba przyznać, że ten świeższy, z Guillermo del Toro i Madsem Mikkelsenem, i tak przynosi trochę więcej, hm, stabilności? Mamy jakąś armię, człowieka z ewidentnie wykradzionym niemowlęciem, klika więc w głowie, że ci najmłodsi są pewnie "cennym towarem", którego organizacja Mikkelsena na gwałt potrzebuje...
No właśnie, Mikkelsen. Aktor o twarzy psychopaty ponownie wciela się w niezbyt sympatyczną postać. Zostało mu nawet trochę make-upu z Doktora Strange'a. Jeśli jednak myśleliście, że dzięki swojemu udziałowi w projekcie Kojimy wie wszystko i wszystko rozumie, to... Musicie sobie przypomnieć, że mówimy o Death Stranding. Te zwiastuny nie są dziwaczne dla zasady. Jak powiedział aktor w ciekawym wywiadzie dla Birth.Movies.Death:
Death Stranding - Teaser Trailer - TGA 2016 - 4K
Cóż, najwidoczniej poziomem pogmatwania Death Stranding będzie dorównywało serii Metal Gear. To chyba dobrze, co? Mikkelsen wyjawił też, że nie jest graczem, ale kojarzył prace Kojimy. Do projektu dołączył już po tegorocznym E3 po zobaczeniu genialnego zwiastuna z Reedusem:
Aktor został stworzony w świecie gry za pomocą autorskiego silnika Guerilla Games o nazwie Decima. To na nim działa choćby nadchodzące Horizon: Zero Dawn. Kojima wybrał ten silnik dla swojej gry po trasie po najróżniejszych studiach, którą odbył kilka miesięcu temu z Markiem Cernym, głównym architektem PlayStation 4.
Death Stranding – E3 2016 Reveal Trailer | PS4
Na Death Stranding z pewnością przyjdzie nam poczekać jeszcze długo, ale fajnie, że mamy już dwa zwiastuny, które same bronią się jako piękne krótkometrażówki. Wraz z zapowiedziami tej gry, God of Wara, The Last of Us 2 i Red Dead Redemption 2 można chyba stwierdzić, że przed nami całkiem niesamowite czasy.
Mikkelsen tymczasem nie wie, kiedy przestać. Nie dość, że zjada ludzi, sprowadza na Ziemię mroczne bóstwa i buduje Gwiazdę Śmierci, to teraz jeszcze poluje na niemowlaki. Co za gość.
Patryk Fijałkowski