Narzekasz na brak VR‑owych gier? To sam sobie jakąś zrób!
09.02.2018 11:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co prawda na PS VR, ale hej! I tak się liczy.
Dreams to jedna z tych pozycji, w których sami tworzymy sobie zawartość. Tytułowe "sny" mogą przyjąć formę wyścigów, platformówek, horrorów, przygodówek i tak dalej, ale znajdzie się też miejsce na filmy, muzykę czy, jak piszą twórcy na swojej stronie internetowej, sztukę (cokolwiek to znaczy, bo każda z wymienionych wyżej kategorii zalicza się do sztuki). Wszystko będzie można ze sobą łączyć i, oczywiście, udostępniać innym graczom.
Czytamy w wycinku artykułu (który widzicie na górze i po prawej). Poza tym, by wyeliminować treści zawierające przemoc i seks, każdy twór przejdzie przez moderację, zanim trafi do innych, w czym pomóc mają algorytmy Sony. I wszystko pięknie, bo gracze potrafią robić niesamowite rzeczy, jeśli tylko da się im odpowiednie narzędzia. A im więcej takich tytułów, tym większa popularność gogli i więcej chęci u deweloperów do robienia wartościowych gier.
Tylko nadal nie wiemy, kiedy to wszystko nastąpi. Pełne wsparcie PS VR na pewno nie będzie dostępne w dniu premiery, która swoją drogą też jest dość mglista. Dreams powstaje, powstaje, powstaje i powstaje, ale jedyną datą, jaką znamy jest - "kiedyś w 2018 roku".
Bartosz Stodolny