Nie da się zrozumieć, co twórcy mieli w głowach.
Zastanawiałeś się kiedyś, jaka jest najdziwniejsza gra na świecie? Czy warto w nią zagrać i czemu właściwie zasłużyła na takie określenie? Oto zestawienie 5 tytułów, wybranych przez naszą redakcję, które zaskoczą cię, gdy tylko je uruchomisz. Goat Simulator "Goat Simulator" to gra, która zgodnie ze swoim tytułem jest symulatorem kozy. Tak, to nie jest żart. Chociaż początkowo jej twórcy sami przyznali się, że powstała dla zabawy, a nie ambitnej fabuły. Nikt nie spodziewał się, takiego rozgłosu i sukcesu.
I am Bread - Official Trailer
Trzeba przyznać, że mimo absurdu tej gry, wymaga ona od gracza sporej zręczności. Trudność polega przede wszystkim na tym, że musimy oddzielnie kontrolować każdy róg kwadratowej kromki chleba. Przez całą grę walczymy zarówno z fizyką, jak i przeszkodami, na które napotyka nasz chleb. Wszystko dla idealnego tosta! Japan World Cup Series "Japan World Cup Series" to zdecydowanie jedna z najbardziej absurdalnych gier, jaka kiedykolwiek powstała. Jej twórcami są Japończycy, którzy chyba nie do końca wiedzieli, co robią. Możemy tu bowiem brać udział w wyścigach konnych jednak to, co dzieje się z końmi jest co najmniej dziwne.
Potrafią one pojawić się na mecie tanecznym krokiem, przeskoczyć ją za pomocą wydłużonej szyi lub do niej nie dotrzeć. Co więcej, na wyścigach konnych nie zawsze muszą pojawić się konie. Nie ma to sensu, ale jej twórcy chyba tego nie rozumieją. Octodad: Dadliest Catch Powracając do tematyki zwierząt, na naszej liście nie mogło zabraknąć "Octodad: Dadliest Catch". W tym tytule wcielamy się w głowę rodziny, który nie jest jednak zwykłym ojcem - to Octotata, czyli ośmiornicą, która udaje człowieka i nie chce, by jej sekret wyszedł na jaw.
Octotata stara się być eleganckim mężczyzną, dobrym mężem i idealnym ojcem, co nie jest łatwe, gdy jesteś ośmiornicą. To humorystyczna, absurdalna gra, pełna zniszczenia, w której zmagamy się ze sterowaniem i próbujemy opanować nawet proste czynności, które dla głowonoga są prawdziwym wyzwaniem. Enviro-Bear 2000 Wielu graczy Enviro-Bear 2000 uważa nie tylko za dziwną, ale jednocześnie za bardzo zabawną. W grze wcielamy się w niedźwiedzia prowadzącego samochód, który zdecydowanie nie jest dobrym kierowcą, co może dodatkowo utrudniać zadanie.
W przypadku fabuły nic nas nie zaskoczy, wystarczy jeździć i zdobywać jedzenie dla misia, potrzebującego zrobić zapasy na zimowy sen. Mimo że gra zdecydowanie należy do jednych z najdziwniejszych, jakie znamy, to wśród powyższych tytułów zdecydowanie wyróżnia się ... logicznością. Robienie zapasów na zimę przez niedźwiedzia jest przecież całkiem naturalną sprawą.
A jaka jest Waszym zdaniem najdziwniejsza gra na świecie? Macie swojego faworyta a może wolicie planszówki? W takim wypadku warto rzucić okiem na zestawienie najdziwniejszych gier planszowych na świecie.
