Najczęściej zainfekowane gry ostatniego roku. Numer jeden może was zaskoczyć
Cyberprzestępcy doskonale wiedzą, które z popularnych tytułów dają im największe szanse na zainfekowanie urządzeń graczy szkodliwym oprogramowaniem. W raporcie, który dotknął tej kwestii, pojawiło się wiele gier, które zna niemalże każdy z nas. Nawet, jeżeli nie jest związany z tematyką grania.
Opublikowane przez Atlas VPN badanie nie pozostawia wątpliwości. Hakerzy często korzystają z popularności produkcji dedykowanych, w pierwszej kolejności, do dzieci i nastolatków. W ten sposób mają największe szanse na zrealizowanie swoich celów.
Niechlubna piątka tytułów
Zgodnie z informacjami Atlas VPN, na pierwszym miejscu znalazł się Minecraft. Zdaniem specjalistów był zdecydowanie najpopularniejszą grą zarówno na komputery PC, jak i platformy mobilne, którą dystrybutorzy aplikacji wykorzystywali do ukrywania szkodliwego oprogramowania.
Mając to na uwadze, badacze ostrzegają przed nieuważnym instalowaniem modów do gier, sugerując, że nigdy nie mamy pewności co się w nich kryje. Osobną kwestią jest także ukrywanie szkodliwego kodu w pirackich wersjach Minecrafta. O ile właściciele oryginalnych dystrybucji nie muszą się niczego obawiać, tak osoby pobierające tzw. piraty często padają ofiarą wirusów czy innych szkodników.
Na drugim miejscu uplasowała się czwarta odsłona serii The Sims. Kolejne trzy pozycje to zaś PlayerUnknown's Battlegrounds (PUBG), Fortnite oraz Grand Theft Auto V. Warto także zwrócić uwagę na tytuł zajmujący szóste miejsce. Jest to bowiem Counter-Strike GO w którym liczba wykrytych prób oszustwa jest większa, niż w Fortnite zajmującym wyższą pozycję. CS GO znalazło się jednak niżej w rankingu ze względu na mniejszą wartość graczy zainfekowanych szkodliwym oprogramowaniem.
Nie dać się wirusom
Chcąc zadbać o dobro graczy, specjaliści z AtlasVPN przygotowali dla graczy kilka porad. Przypominają, by zawsze chronić swoje konta za pomocą uwierzytelniania dwuskładnikowego, gdy tylko jest to możliwe. Co więcej, konieczne jest używanie silnych haseł, przy czym dla każdego powinniśmy stosować inne, dla dodatkowego zabezpieczenia. W ten sposób, nawet jeśli jedno z kont zostanie zhakowane, reszta pozostanie poza zasięgiem hakerów.
Jeśli planujemy kupić grę, która nie jest dostępna w dużym, znanym sklepie internetowym, powinniśmy dokładnie przeanalizować dany sklep. Najlepiej, jeżeli link do niego znajduje się na oficjalnej stronie internetowej tytułu, który nas interesuje. Zawsze jednak musimy upewniać się, że podaliśmy prawidłowy adres witryny, aby uniknąć stron spreparowanych przez oszustów.
Ostatnią, ale nie mniej ważną kwestią, pozostają liczne kampanie phishingowe prowadzone wśród graczy. AtlasVPN zwraca uwagę, że gdy nie mamy pewności co do nadawcy, pod żadnym pozorem nie powinniśmy otwierać linków otrzymanych w wiadomościach e-mail lub na czacie w grach. Taka sama zasada tyczy się wszelkich plików wysłanych przez nieznajomych.