Jeśli Warren Spector obiecuje, że oprawa dźwiękowa doprowadzi nas do łez, to nie mam powodów by mu nie wierzyć. Wciąż nie mogę odżałować kontrastu pomiędzy pierwszymi rysunkami koncepcyjnymi, a stylem samej gry, ale obszerne fragmenty rozgrywki, prezentują się na powyższym filmiku ciekawie.
Maciej Kowalik