Mortal Kombat trafił do kin. Są pierwsze recenzje
Wbrew pozorom i widoku za oknem – są na świecie miejsca, gdzie do kin już się chodzi. I można w nich obejrzeć nową ekranizację gry "Mortal Kombat". O tym, że jest brutalnie, wiemy od dawna. Pytanie brzmi: czy to dobry film?
Tu zdania są podzielone. Najpierw szybki rzut oka na agregaty ocen. Rotten Tomatoes wskazują 54 procent ze 105 recenzji. Metacritic? Nota 43 na 28 zebranych recenzji. Czyli oceny raczej z tych średnich.
Zajrzyjmy jednak do samych opinii. Pod względem efektów, brutalności i wierności grze, "Mortal Kombat" nie zawodzi. Film ma być zarówno hołdem dla serii, jak i "dzikim, brutalnym filmem o sztukach walki".
Jest jednak sporo "ale".
Benjamin Lee z dziennika The Guardian pisze: "Film skorzystałby na wielu rzeczach - ostrzejszym poczuciu humoru, bardziej spójnym scenariuszu, lepszym montażu czy mniejszej ilości techno".
Filmowemu "Mortalowi" obrywa się za "drewniane dialogi" oraz byciem "niczym więcej jak intratną franczyzą". Ciekawą konstatację dostarcza dziennikarz Entertainment Weekly. – "Dlaczego zmarnowano tyle czasu ekranowego, rozmawiając o turnieju, pozostaje dla mnie kompletnie niejasne".
Za granicą film można oglądać w kinach oraz na HBO Max. W Polsce film nie ma jeszcze daty premiery.