Mick Gordon, kompozytor odpowiedzialny za ścieżkę dźwiękową do nowych Doomów, najprawdopodobniej nie będzie już współpracował z Bethesdą

Po tym, jak soundtrack trafił na platformy streamingowe, fani zauważyli, że coś jest nie tak…

Mick Gordon, kompozytor odpowiedzialny za ścieżkę dźwiękową do nowych Doomów, najprawdopodobniej nie będzie już współpracował z Bethesdą
Bartosz Witoszka

Chwalony na każdym kroku Doom Eternal (Barnaba wlepił grze 4,5/5 w poly-recenzji) był jedną z ważniejszych premier pierwszej połowy tego roku i choć na dobrą sprawę dostaliśmy po prostu więcej tych samych rozwiązań, które doczekały się mniejszego lub większego liftingu, to gracze niczego więcej nie oczekiwali.

Gra zebrała doskonałe oceny, a za tym poszła też sprzedaż – nie podano dokładnych liczb, ale z komunikatu Bethesdy wynika, że w okresie premiery Eternal sprzedał się dwa razy lepiej niż Doom z 2016 roku. Robi wrażenie i gdy wydawało się już, że jedyne, co przeczytamy w tym temacie, to dalsze informacje o rozwoju trybu sieciowego lub zapowiedź kolejnej odsłony, to oczywiście coś musiało pójść nie tak.

Okazało się, że Mick Gordon, kompozytor współpracujący z Bethesdą przy okazji tworzenia ścieżki do nowych Wolfensteinów czy elektryzujących i jakże charakterystycznych kawałków znanych z obydwu Doomów, zerwał współpracę z firmą. Po tym, jak soundtrack z Eternala trafił na platformy streamingowe (dostępny tylko dla posiadaczy edycji kolekcjonerskiej), część osób zauważyła, że poszczególne partie instrumentów nie brzmią tak dobrze, jak w grze z 2016 roku.

Pod wpisem “thatACDCguy’a”, który przeanalizował kawałek BFG Division, pojawił się komentarz Micka Gordona, gdzie stwierdza, że to nie on odpowiada za szeroko rozumiany montaż większości kawałków ścieżce dźwiękowej, mimo że Bethesda wielokrotnie używała jego nazwiska przy okazji wspominek o muzyce w Doom Eternal.

https://www.reddit.com/r/Doom/comments/g4afzw/i_commented_about_it_yesterday_i_turned_id_break/?utm_source=share&utm_medium=web2x

Nie wiadomo, czemu firma zdecydowała się na taki krok, bo sama nie odniosła się jeszcze do całej sytuacji, jednak na Reddicie pojawił się fragment rozmowy kompozytora z jednym z fanów. Wynika z niego, że Gordon nie będzie już współpracował z Bethesdą przy okazji kolejnych projektów. W tym przypadku warto poczekać na oficjalne oświadczenia obu stron, by mieć jaśniejszy obraz sytuacji.

Gordon, na zapytanie PC Gamera w tej sprawie, odpowiedział: Bartek Witoszka

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościbethesdaid software bethesda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.