Mega Maker może wypełnić dziurę w sercu po Mighty No. 9

Ciekawe czy to początek nowego trendu? Super Mario Maker, czyli rozbudowany edytor do tworzenia poziomów Mario, przyjął się bardzo dobrze, inspirując całą rzeszę projektantów. Z kolei teraz, niecałe dwa lata po premierze, deweloper o nicku WreckingPrograms ujawnił się z fanowskim projektem o nazwie Mega Maker.

U podstaw jest to po prostu wygodny edytor poziomów Mega Mana. Każdy bez zerowej wiedzy informatycznej może usiąść i spełnić swoją wizję doskonałego poziomu serii, złorzecząc pod nosem na Mighty No. 9, czyli duchowego spadkobiercę, któremu daleko było do pierwowzoru. WreckingPrograms oferuje bazę 129 zestawów grafik, 40 teł, 29 obiektów, 46 przeciwników, 12 bossów, 63 podkładów muzycznych, 24 broni... A to podobno nie wszystko. Cały ten skarbiec oparty jest na motywach z sześciu pierwszych odsłon Mega Mana, które pojawiły się na rynku do 1993. Autor dodał też od siebie dwie zupełnie nowe bronie - zwiastun zdaje się sugerować pole siłowe odbijające pociski i możliwość zamienienia się w małe tornado.

Brzmi dobrze, co? Ale na tym dobre wieści się nie kończą - Mega Maker, podobnie jak Super Mario Maker od Nintendo, pozwoli dzielić się swoimi poziomami w sieci i znajdować twory innych graczy. Z tego zresztą powodu WreckingPrograms uruchomił swojego Patreona, na którym zbiera na utrzymanie serwera. Tylko i wyłącznie na to, jak zapewnia - nie chce zarabiać na swoich darmowych grach (bo Mega Maker będzie darmowy!), a jedynie opłacić koszty usług sieciowych.

No, ale bądźmy dobrej myśli. Nic innego nie da się zrobić. WreckingPrograms też z pewnością nie jest ignorantem i wiedział, na co się pisze, tworząc coś takiego i upubliczniając informacje dopiero kilka dni przed premierą. To co następne? Castlevania Maker? Czas jest dobry.

Patryk Fijałkowski