Medic: Pacific Corpsman, czyli polski symulator, który wygląda jak gra wojenna

Zamiast strzelania - niesienie pomocy. Nadchodzą post-symulatory?

Medic: Pacific Corpsman, czyli polski symulator, który wygląda jak gra wojenna
Barnaba Siegel

10.06.2020 13:55

Symulatory osiągnęły punkt krytyczny. Z raz uroczych, raz banalnych, raz niesmacznych produkcji, zaczynają kiełkować bardziej złożone pomysły. Mamy już Drug Dealer Simulator, który dokłada trochę RPG-ową cegiełkę do prostego opylania nielegalnych substancji. A nawet zapowiedź całego, ulicznego uniwersum od Sokoła i Małota.

Mamy zapowiedź Human Farm, którego twórcy bardzo wierzą (w przeciwieństwie do mnie), że wyjdzie im mądra produkcja o przemocy, władzy i masowej hodowli. A teraz coś, co wygląda jak kolejna, budżetowa produkcja o strzelaniu na jednym z frontów II wojny światowej.

Tymczasem w Medic: Pacific Corspman nie sięgniemy po broń, tylko po opatrunki - albo ramiona rannych kolegów, których należy odeskortować w bezpieczne miejsce

MEDIC: Pacific Corpsman - official trailer

Medic: Pacific Corspman - na ratunek

Trzeba przyznać, że przeniesienie gracza ze scenerii w stylu "dom do renowacji" czy "garaż z farbami do karoserii" na dynamiczne pola walki, to niezłe odświeżenie.

Jak konkretnie będzie wyglądać rozgrywka? Tego twórcy nie pokazali jeszcze na zbliżeniach, ale wydaje się jasne, że tu dostaniemy "zestaw obowiązkowy". W symulatorach zazwyczaj jeździmy myszką po obiekcie, żeby znaleźć "ważne punkty". Na jednym z materiałów widać za to, że wybieramy z ekwipunku stosowny przedmiot czy środek.

Obraz

Studio Hypnotic Ants dorzuca tutaj kapkę wojennego dramatyzmu. W opisie uświadamiają nas, że wspieramy nie anonimowych wojaków, a ludzi z krwi i kości, którzy chcą wrócić w całości do domu. Do tego nasze działania mają mieć wpływ na "wynik całej, wojennej operacji".

W Medic: Pacific Corpsman (karta steamowa tu) mamy więc wciąż mechanikę symulatora, ale rozgrywkę i dynamikę robiącą wyraźny krok w stronę shooterów. Czy możemy mówić już o gatunku post-symulatorów?

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.