Marvel's Avengers to gigantyczna klapa. Square Enix liczy straty
Parafrazując klasyka: niby człowiek wiedział, ale do końca się łudzi. "Marvel's Avengers" z perspektywy czasu należy ocenić jako solidnego, ale średniaka. W podobny sposób ocenili grę portfelami gracze, którzy kupili ledwie 3 mln sztuk. A to oznacza jedno: finansową klapę
Nie znamy całkowitego i realnego kosztu produkcji "Marvel's Avengers", ale z szacunków wynika, że Square Enix na stworzenie gry, musiało wyłożyć między 170 a 190 milionów dolarów. A przy sprzedaży 3 milionów kopii trudno mówić o zwróceniu kosztów produkcji.
Nie ma tym nic dziwnego. Pomimo rozmachu z jakim Square Enix podeszło to tworzenia gry i finalnie całkiem przyjemnej kampanii dla jednej osoby, "Marvel's Avengers" niedomagało w warstwie multiplayerowej. Tej, która miała przecież napełniać sakwy twórców przez kolejne lata.
Co poszło nie tak? Jak pisał Kuba w powyższej recenzji: jest nudnawo i powtarzalnie. Efekt? Malejące czy wręcz zanikające zainteresowanie. David Gibson z firmy analitycznej Astris Advisory Japan KK twierdzi, że Square Enix spodziewało się 5 milionów sprzedanych kopii do końca września. Przypomnę - mamy listopad.
W ratowaniu budżetu nie pomoże fakt, że wersja szykowana na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X opóźnia się i zadebiutuje w bliżej nieokreślonym "przyszłym roku". Sytuację zaogniają pustki na serwerach. Według SteamDB w kooperacyjne tryby gra obecnie kilkaset osób. Warto przy tym dodać, że jeszcze w sierpniu po "Avengersów" sięgało około 29 tys. osób. Spadek jest zatem olbrzymi.
Square Enix próbuje ratować sytuację dodając kolejne treści. W grze mają się wkrótce pojawić kolejne postaci. M.in. Spider-Man, Kate Bishop czy Black Panther. Czy to pomoże? Mam wątpliwości.