Mamy PS4 Pro. Pierwsze uruchomienie + kilka naszych fotek
W czwartek premiera PS4 Pro. Dzięki uprzejmości Sony już dziś mogliśmy położyć łapki na jednym egzemplarzu.
O PS4 Pro właściwie wszystko wiedzieliśmy już przed premierą. Sony wyjątkowo nieporadnie pilnowało swoich sprzętowych tajemnic. Dla tych, którzy jednak nie śledzili przecieków albo nie do końca im wierzyli, przygotowaliśmy zestawienie najważniejszych informacji o PS4 Pro. To była jednak teoria, teraz czas na praktykę.
Konsola przyszła do na kilkadziesiąt minut temu, na szybko zrobiłem więc kilka fotek (wiem, przepraszam, jakość straszna, ale nie było nic lepszego pod ręką) sprzętu i zabrałem się za podłączenie konsoli. Co samo w sobie było ciekawym doznaniem. Przedpremierowe rozpakowywanie nowej konsoli, te emocje i mały "hajpik". A po pierwszym uruchomieniu pokazuje się doskonale znany z PS4 ekran. Generalnie ci z was, którzy liczyli na jakieś urozmaicenia w wersji Pro mogą być delikatnie rozczarowani. Gdyby konsolę schować w szafce (czego ze względu na wentylację nie radzimy), po samym menu nie da się poznać, że mamy do czynienia z nową konsolą. Przynajmniej do czasu, aż wejdziemy do ustawień ekranu.
Tam witają nas niedostępne wcześniej opcje, czyli wsparcie 4K (2160p, 3840 × 2160 pikseli) i HDR + Deep Colour. Domyślnie opcje te były wyłączone, należy samemu je włączyć lub zmienić ustawienie na "Automatyczne", jeżeli ma się odpowiedni telewizor.
W moim przypadku nic to jednak nie dało, bo konsola jest podłączona pod telewizor Full HD. Nie wspiera wspomnianych nowinek technologicznych. Według producentów gier i ludzi z Sony do takich ekranów też warto jednak podłączać PS4 Pro. Gry, które nie są w 1080p, mogą do tej rozdzielczości dobić. Na nowszym modelu możliwa jest też płynniejsza animacja i dodatkowe efekty.
W tej chwili PS4 Pro mamy podłączony pod zwykły telewizor, na potrzeby testu sprawdzimy też oczywiście odbiornik 4K. Jeżeli nie stanie się nic nieprzewidzianego, to najprawdopodobniej na telewizorze Samsunga, modelu KS7500.
Ściąganie pierwszych aktualizowanych pod PS4 Pro gier trwa (tu jest kompletna lista tytułów wspierających PS4 Pro). Więcej bardziej szczegółowych informacji i wrażeń znajdziecie u nas na dniach.
Na koniec jeszcze ciekawostka - pomiędzy starym i nowym modelem PS4 można przekopiować dane "po kablu". Fajne ułatwienie, wszak podmianka dysków ze względu na szyfrowanie danych nie wchodzi tu w grę.
Paweł Olszewski