Mało ci polskich horrorów? Hollow i Shadow over Isolation to dwa kolejne

Layers of Fear i nadchodzący od tych samych twórców Observer. Kholat i będący w produkcji Husk IMGN-ów. Nawiązujący do Somy Phantaruk, inspirujący się PT The Works of Mercy i niepokojąco diabelskie Agony. A do tego już nie typowy horror, ale posiadający charakterystyczny dreszczyk The Vanishing of Ethan Carter. Przyznacie, że ostatnimi laty obrodziło nam ( i jeszcze obrodzi!) w polskie gry grozy w ujęciu FPP. Teraz do tej listy można dopisać kolejne: Hollow i Shadow over Isolation od pomorskiego Forever Entertainment.

Zanim jednak o grach, trzy słowa o samej firmie, której możecie nie kojarzyć. W branży działa od lat, od 2011 roku notowana na NewConnect, skupiała się na bardziej casualowych i dedykowanych młodszym odbiorcom grach. Głównie mowa o Misiu Uszatku. Forever Entertainment wydaje też Timbarmana na Xboksie One (tegoroczna jesień) i powoli skręca w stronę core’owych odbiorców.

Core’owych graczy, zarówno pecetowych jak i konsolowych, choć to PC ma pierwszeństwo. Hollow i Shadow over Isolation tak jak Shadow Warrior 2 w pierwszej kolejności zadebiutują na Windowsach, dopiero w dalszym terminie docierając na PlayStation 4 i Xboksa One.

Pierwszy w kolejce jest Hollow z premierą zapowiedzianą na początek 2017 roku. Opublikowany dziś teaser sugeruje mocne inspiracje serią Dead Space. Podobnie zapowiada się też fabuła. W skórze inżyniera poszukujemy zaginionej załogi gdzieś na orbicie Saturna. Ma być mrocznie, brutalnie, z silnym naciskiem na akcję. Całość zamknie się w pięciu godzinach.

Shadow over Isolation (gra powstaje w Los Angeles) to natomiast rzecz planowana na sześć godzin, fabularny twist ma jednak zachęcać do powrotów. Zobaczymy, póki co gra wygląda na kolejną sierotę po Alanie Wake’u (amerykańska prowincja), z bardzo ładnie animowanymi w FPP ruchami głównego bohatera i brzydką grafiką. Premiera w pierwszej połowie przyszłego roku, czas na szlifowanie czwartego Unreala więc jest, oby twórcy dobrze go wykorzystali, bo gameplay zapowiada się intrygująco.

Eksploracja, zagadki przestrzenne, elementy walki, ale z bardzo ograniczoną amunicją. Lubię takie klimaty i mimo nawału premier, wciąż nie mam ich dość.

Jest tylko jeden problem. A właściwie to dwa. Resident Evill VII i Outlast 2. We wstępie wymieniłem tylko polskie gry, a na rynku wkrótce będą przecież jeszcze te dwa tytuły, które absolutnie miażdżą. Przy całej mojej sympatii dla polskiej szkoły growego horroru zastanawiam się, czy gry te poradzą sobie z taką konkurencją.

Gameplay Hollow ma pojawić się w ciągu miesiąca. Przed Sylwestrem będzie też demo/beta. Shadow over Isolation to trochę bardziej odległy temat.

Skupiam się na świeżo zapowiedzianych horrorach od Forever Entertainment, ale gdyńska firma została też wydawcą… Fear Effect: Sedna. Z uzbieranym na Kickstarterze budżetem, tworzona przez francuskie Sushee w ramach programu Square Enix Collective gra pojawi się w przyszłym roku na PC, PS4 i Xboksie One.

Paweł Olszewski