Małe studia a nowa generacja? Tim Schafer ma pewne obawy
Tim Schafer, szef słynnego studia Double Fine, ma pewne obawy związane z nową generacją konsol.
14.12.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jego zdaniem może się okazać, że nie ma na niej miejsca dla małych, niezależnych twórców gier. "Obawiamy się, że nowa generacja może być miejscem tylko dla dużych gier AAA. Miejscem dla Call of Duty i Halo", mówi Schafer. Dodaje też, że w szczególności dotyczy to tych, którzy sami wydają swoje produkcje. Problemem w takim wypadku są choćby koszty certyfikacji czy wydawania kolejnych łatek.
"Ciągle chcielibyśmy być obecni na tym polu", zapewnia Schafer, "zależy nam na konsolach, ale jeśli to środowisko nie stanie się trochę bardziej otwarte, chociażby tak, jak na Steamie... Jeśli stałoby się bardziej otwarte, z naszego punktu widzenia byłoby bardziej przyjazne", tłumaczy szef Double Fine.
Schafer dodaje jednak, że rozmawiał z producentami konsol i mówił im o swoich obawach.
Rozmawialiśmy z nimi o tym wszystkim (...). To duże firmy i nie mogą niczego zmienić ot tak, ale myślę, że biorą nasze problemy pod uwagę. Cóż, miejmy nadzieję, że wezmą. Nowa generacja konsol bez mniejszych produkcji z cyfrowej dystrybucji zupełnie nie miałaby sensu.
[za Polygon]
Tomasz Kutera