Lego Racers

Nareszcie dzieci mogą robić to, co lubią najbardziej - bawić się klockami Lego bez żadnych ograniczeń. Szkoda, że tylko wirtualnie.

marcindmjqtx

18.11.2003 | aktual.: 08.01.2016 13:10

Lego Racers

Adam Leszczyński

Nareszcie dzieci mogą robić to, co lubią najbardziej - bawić się klockami Lego bez żadnych ograniczeń. Szkoda, że tylko wirtualnie.

W programach Lego Media (firmowanych przez samego producenta klocków) zabawki ożywają: kolejka zaczyna jeździć, ludziki żywo gestykulują, a samochody mogą wziąć udział w wyścigach (bez popychania). Tak jest właśnie w „Lego Racers”, gdzie możemy się wcielić w kierowcę wyścigowego samochodu zbudowanego z klocków Lego.

Żmudne składanie

Przed startem musimy przygotować się do zawodów. Kierowcę składamy z kilkudziesięciu dostępnych elementów. Wygląda tak, jak ludzik z zestawu Lego, ale - w odróżnieniu od plastikowej postaci - potrafi się np. cieszyć, podskakując, machając rękami i kręcąc się na pięcie. Potem zabieramy się za samochód. Tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana - do wyboru jest kilkaset elementów z różnych zestawów Lego (np. kosmiczny czy średniowieczny) - łącznie z kierownicami, chorągiewkami, reflektorami i innymi akcesoriami.

Zbudowanie samochodu z wirtualnych klocków jest jednak dużo trudniejsze i - niestety - mniej przyjemne niż z prawdziwych Lego. Żeby np. obrócić wirtualny klocek o 90 stopni, trzeba kliknąć w ikonę po lewej stronie ekranu, żeby go upuścić - w inną ikonę, a samo „przesuwanie” klocka nad prototypem naszego wyścigowego wehikułu pochłania niepotrzebnie dużo czasu i energii. Z drugiej strony nie bardzo wyobrażam sobie, jak można by to było rozwiązać inaczej. Zresztą, w ostateczności zawsze do dyspozycji pozostaje jeden z modeli zaprojektowanych przez autorów gry.

Zbyt proste wyścigi

Ścigać się można na kilku starannie przygotowanych trasach, oczywiście także zbudowanych z klocków Lego i stylizowanych na „światy” Lego - np. wyspę piratów lub księżycową bazę. Jeżeli zajmiemy wysoką pozycję w rankingu, komputer udostępnia następną, trudniejszą trasę. Można ustalać liczbę okrążeń, a także brać udział w wyścigach na czas. Wyścig bywa, jak na pojazdy i ludziki z klocków, mocno brutalny - wprawdzie samochodu nie sposób rozbić, ale można przeciwnikom blokować drogę, a nawet czasami strzelać do nich ze specjalnej armaty, co wybija ich na pobocze trasy i pozwala zyskać kilka cennych sekund. Po drodze zbieramy także różnego rodzaju „dopalacze” - np. przyspieszający silnik rakietowy.

Jeżeli „Lego Racers” można coś zarzucić, to przede wszystkim nadmierną prostotę: mój dziesięcioletni kuzyn - który bardzo lubi bawić się prawdziwymi klockami Lego - wolał jednak grać w „Need for Speed”.

Lego racers

Producent: Lego Media

Minimalne wymagania: PC Pentium, 16 MB RAM, zalecany akcelerator grafiki trójwymiarowej

Dystrybucja: IPS

Cena: 99 zł

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.