Na początku muszę powiedzieć, że wręcz uwielbiam klocki lego. Gry „Lego Creator Harry Potter” nie kupiłbym jednak moim dzieciom z prostego powodu. Niestety, nie stać mnie na komputer wystarczająco mocny, by podołał jej wymaganiom.
Nie od razu Hogwart zbudowano
Na początku muszę powiedzieć, że wręcz uwielbiam klocki lego. Gry „Lego Creator Harry Potter” nie kupiłbym jednak moim dzieciom z prostego powodu. Nie stać mnie na komputer wystarczająco mocny, by podołał jej wymaganiom.
Lego jest jedną z nielicznych firm, która ma prawo posługiwać się w swoich produktach marką Harry Potter. Po serii klocków przedstawiających Hogwart i okolice nadszedł czas, aby Harry - chłopiec znoszący złote jajka - wkroczył w wirtualny świat. Idea zabawy w „Lego Creator Harry Potter” polega na samodzielnym wypełnianiu świata postaciami i przedmiotami znanymi z powieści. Do dyspozycji mamy cztery lokacje: ulicę Pokątną, błonia Hogwartu, wnętrze zamku i słynny peron 9 i 3/4. Gdy do nich wkraczamy, zarysowane są najważniejsze elementy każdego z tych miejsc, a naszą rolą jest rozmieszczenie wewnątrz bohaterów i przedmiotów. Do dyspozycji są wszystkie główne postacie znane z książki z Harrym, Hermioną, Draco czy Hagridem na czele. Ponadto możemy ustawiać elementy świata charakterystyczne dla danego miejsca - na Pokątnej są to na przykład stragany z magicznymi przedmiotami, latarnie czy fragmenty budynków. Jeżeli brakuje nam jakiejś postaci, możemy udać się do montowni ludzików, gdzie dobieramy twarz, włosy i strój dla nowego bohatera. Podobnie możemy korzystać z warsztatu - tu składamy z niezliczonej ilości klocków takie budynki, jakie nam podpowie wyobraźnia.
Gdy ustawimy już scenę, wystarczy jedno kliknięcie, a świat zaczyna żyć własnym życiem. Postacie poruszają się, kłaniają się sobie i wyczarowują magiczne kule, zwierzęta (tak, jest Hedwiga i Parszywek, a nawet Puszek) biegają i latają, a przedmioty zachowują się tak magicznie, jak powinny. Możemy to wszystko obserwować z góry bądź spoglądać na świat oczami dowolnego bohatera - dostępny jest zarówno tryb pierwszoosobowy, jak i widok zza pleców bohatera.
Wszystkich rodziców, którzy już biegną do sklepu, by kupić „Lego Creator Harry Potter”, muszę jednak przestrzec. Nie powinni liczyć na to, że ich dzieci zasiądą przed komputerem i na długie godziny znikną dla świata. Gra wymaga niemal stałej pomocy kogoś starszego. Po pierwsze, jest w całości po angielsku. Spolszczenie instrukcji to zdecydowanie za mało. Wyobraźmy sobie, że idziemy z dzieckiem do kina na film animowany, który nie został przetłumaczony - nie ma ani napisów, ani lektora czy dubbingu. Fajnie? Tak właśnie gra się w „Lego Creatora”.
Kolejnym problemem jest interfejs gry. Czasami umieszczenie postaci czy przedmiotu w określonym miejscu jest niemożliwe. Zalecane przez czarodziejów „drag & drop” zupełnie nie działa i dopiero własne eksperymenty doprowadzają do sukcesu. Podobne problemy miałem z modułem warsztatu - obracanie klocków jest na tyle niewygodne, że już po zbudowaniu niewielkiej chatki miałem zupełnie dosyć.
Wreszcie ostatni zarzut - gra działa okropnie wolno. Moja maszyna - Athlon XP 1700+, 256 DDR RAM i GeForce 2 MX - zwykle radzi sobie z ambitniejszymi zadaniami. Tu ani rozdzielczość 800(600, ani złożoność sceny nie usprawiedliwia skokowego wyświetlania obrazu nawet przy najprostszych czynnościach. Niestety, nie miałem możliwości przetestowania gry na sprzęcie z mocniejszą kartą graficzną, ale uważam, że program dla dzieci nie powinien mieć aż tak wygórowanych wymagań sprzętowych.
„Lego Creator Harry Potter”
Wydawca: Electronic Arts
Dystrybutor: Cenega
Wymagania (teoretyczne): Pentium II 266 MHz, 64 MB RAM, karta graficzna 3D 8 MB
