Ku niezadowoleniu graczy Double Fine przestaje rozwijać Spacebase DF‑9
Choć wkrótce wyjdzie wersja 1.0, to nie zadowala fanów. Tim Schafer mówi wprost, że nie stać ich na dalsze robienie gry.
Spacebase DF-9 zaczęło swoją karierę jako luźny pomysł w głosowaniu Amnesia Fortnight. Z dwudziestu prototypów internauci wyłonili cztery, które miał zostać zrealizowane. Gra wkrótce potem trafiła na Steam, do wczesnego dostępu i zaczęła się rozwijać. W zeszłym tygodniu ogłoszono, że w październiku zostanie wydana wersja 1.0, zostaną dodane cele i tutorial, a studio chce się wziąć za intensywne usuwanie wszelkich błędów.
Wszystko wyglądałoby dobrze, gdyby fani i Rock Paper Shotgun nie przypomnieli, że w sieci zachowała się lista planów, jakie twórcy mieli wobec gry. Była imponująca, gdyby to wszystko udało się zrealizować, Spacebase DF-9 byłoby zdecydowanie bliższe Dwarf Fortress w kosmosie. "Gdyby" - lista jest tak długa, że w świetle najnowszego ogłoszenia można się zacząć zastanawiać, czy Double Fine kiedykolwiek usiadło i rozważyło na serio możliwość zrealizowania tych wszystkich planów. Wygląda jakby zrobili to teraz i ocenili, że ostatecznie nie dadzą rady.
Dlatego wieść o wydaniu wersji 1.0 nie wzbudziła radości graczy, na Steamie jest mnóstwo niezadowolonych komentarzy. Gracze podkreślają, że zapłacili - i to niemało bo 23-28 euro - za długi rozwój gry. Wydanie 1.0 i przeskok od alfy 0.6 do pełnej wersji postrzegane jest jako ładne opakowanie niedokończonego produktu.
Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że Double Fine wypuści też kod źródłowy, by społeczność mogła sama dorobić sobie brakujące funkcje. Firma umywa ręce od faktu, że projekt Spacebase DF-9 po prostu nie wyszedł.
fot. steamcommunity.com
Pod ostrzałem niechętnych komentarzy Tim Schafer, szef studia zaczął na Steamie dyskusję, gdzie przyznał w końcu wprost:
Chcieliśmy pracować nad Spacebase przez lata. Ale gra pochłania więcej pieniędzy niż przynosi i po prostu nie możemy sobie pozwolić na coś takiego. Dodał też trochę odpowiedzi na pytania fanów
- zaczęli grę jako otwarty projekt, którego sukces miał go sfinansować, ale sukces nie nadszedł;
- pieniądze zarobione na Spacebase DF-9 zostały zainwestowane w jej rozwój, zdarzało się, że Double Fine dokładało do gry. Ale nie były to pieniądze z Kickstartera, te poszły na rozwój Broken Age;
- gra nie przeskoczy z alfy do pełniej, miesiąc to będzie okres bety, gdy niczego się nie dodaje, a poprawia błędy;
- nie uważa, by po cichu porzucali grę - zapowiadają ten fakt;
- nie dość jasno komunikowali graczom w jakim stanie jest gra, zawsze mieli nadzieję, że kolejna aktualizacja pomoże spopularyzować grę i kontynuować rozwój. Sami nie podejrzewali, że trzeba ją będzie porzucić;
- zespół jest najbardziej rozczarowany, że tak wyszło;
- dalej będą sprzedawać Spacebase DF-9, bo to co już w niej zawarli daje zabawną, mądrą i ładną kompletną grę;
Na dowód twórcy przypominają, jak bardzo rozwinęła się gra, ale coś mi mówi, że rozgoryczonym fanom i klientom to nie wystarczy.
fot. Double Fine
Cóż, nie każdy może mieć swojego Minecrafta...
Paweł Kamiński