Korwin-Mikke, Trump, Clinton i wielu innych polityków było już bohaterami gier wideo. Teraz pora na Lecha Wałęsę

Nie da się ukryć, że historia Lecha Wałęsy i walki z komunizmem w Polsce to wdzięczny materiał na grę wideo. Choć akurat w przypadku Wałęsy. Człowieka z Pixeli podejście twórcy jest bardzo luźne.

Korwin-Mikke, Trump, Clinton i wielu innych polityków było już bohaterami gier wideo. Teraz pora na Lecha Wałęsę
Bartosz Stodolny

Było już kilka gier o Januszu Korwinie-Mikkem, Donald Trump nie tylko doczekał się w nich licznych nawiązań, ale też sygnował swoim nazwiskiem produkcję Donald Trump's Real Estate Tycoon. A jeśli obracamy się już w kręgu wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, gra The Political Machine 2016 umożliwia poprowadzenie do zwycięstwa wybranego przez siebie kandydata. Większość tych gier to oczywiście parodie, może z wyjątkiem Air Korwin One, czyli oficjalnej gry pana Janusza.

We simulated the election in The Political Machine 2016

Na przeciwległym biegunie mamy natomiast produkcje poważne, które albo do polityki podchodzą globalnie i kompleksowo, jak polskie Realpolitiks, seria Democracy czy gry Paradoksu, albo skupiają się, jak w przypadku 1979 Revolution: Black Friday, na konkretnych wydarzeniach w danym kraju.

Wałęsa. Człowiek z Pixeli zdecydowanie zalicza się do tej pierwszej kategorii, choć uplasowałbym go trochę wyżej, niż Korwin The Game albo dodatek do Surgeon Simulatora. Mimo wszystko gra o wąsatym elektryku wygląda na bardziej doszlifowaną, a nie coś, w co można zagrać na stronie z flashowymi zabijaczami czasu.

Wałęsa. Człowiek z Pixeli - trailer

Bo jeśli przyjrzymy się pracy odpowiedzialnego za grę Kordiana Lewandowskiego, zauważymy że podchodzi on do tematu poważnie. Przynajmniej jeśli chodzi o jakość, bo Wałęsa dosiadający orła białego (oczywiście w koronie) i palący zomowców wywołuje uśmiech na twarzy. Za to animacje, oprawa dźwiękowa, grafika czy nawiązania do popkultury PRL-u (plakaty z Tytusem, Reksiem albo Koziołkiem Matołkiem) wyglądają bardzo profesjonalnie. Trudno się temu dziwić, skoro Kordian to utalentowany artysta, którego pracę pokazywaliśmy już na łamach Polygamii.

Obraz

Zatrzymując się jeszcze na chwilę przy oprawie, nie da się nie zauważyć, czym (poza historią Lecha Wałęsy) autor się inspirował. Grafika, mechanika, nawet przygrywająca w tle muzyka wyglądają, jak żywcem wyjęte z Game Boya, zresztą na zwiastunie gra prezentowana jest właśnie tak, jakby grano na tej konsoli. I nic dziwnego, w końcu kiedy w 1989 roku Polska żegnała komunizm, na świecie Nintendo prezentowało swoją przenośną konsolę i Super Mario Land.

Tylko szkoda, że o samej grze wiemy tak niewiele ponad to, co pokazał zwiastun i fakt, że ukaże się ona na pecetach. Zastanawia mnie, czy mimo humorystycznego podejścia, Człowiek z Pixeli nie ograniczy się do bycia klonem Mario i w jakiś sposób nawiąże do poważnej przecież historii Lecha Wałęsy, również tej ostatniej, i obalenia komunizmu w Polsce. W sumie bardzo dobrze pasowałaby tu formuła irańskiego 1979 Revolution.

Obraz

Skontaktowaliśmy się z Kordianem, więc w najbliższym czasie spodziewajcie się jeszcze jednej, tym razem większej, publikacji na temat jego gry.

Bartosz Stodolny

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.