Konkurent GTA od twórcy serii. MindsEye wygląda obiecująco
Niegdyś tworzył serię Grand Theft Auto, a teraz chce być kojarzony ze swoim autorskim projektem. MindsEye, bo o tej grze mowa, to dzieło studio Build A Rocket Boy, w którym pierwsze skrzypce gra były prezes Rockstar North. I trzeba przyznać, że ten specyficzny projekt wygląda obiecująco.
27.03.2023 | aktual.: 23.01.2024 15:14
Leslie Benzies figuruje w świadomości graczy jako kluczowy twórca serii GTA oraz były już prezes spółki Rockstar North, będącej częścią Rockstar Games. To już jednak przeszłość, bowiem nowy rozdział brzmi Build A Rocket Boy – pod sztandarem tego studia Leslie Benzies tworzy od kilku lat nowy projekt.
Jest nim Everywhere, czyli platforma free-to-play, która w swoich założeniach przypomina nieco Robloxa; gracz otrzymuje od deweloperów niezbędne narzędzia i wykorzystuje je, by wykreować taki świat, na jaki pozwoli mu własna inwencja twórcza. Czego należy się spodziewać? Z odpowiedzią przychodzi pierwszy teaser projektu MindsEye, który powstał właśnie na tej platformie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MindsEye – pierwszy teaser wygląda obiecująco
Opis tej krótkiej zajawki potwierdza wszystko to, co napisano wcześniej: "Everywhere to świat nieskończonych możliwości, w których możesz uczestniczyć w niemal nieskończonych aktywnościach, a nawet tworzyć własne".
Tak więc MindsEye jest projektem, który został stworzony na platformie Everywhere. Dodajmy – potencjalnie jednym z wielu projektów. Odbiór materiału jest raczej pozytywny, o czym świadczą komentarze internautów. Czuć tutaj nieco ducha GTA.
Konkurentów GTA jest więcej
Innym konkurentem dla GTA może być produkcja zatytułowana 171, chociaż trzeba zaznaczyć, że jest to gra realizowana z mniejszym rozmachem. Zapewne większość graczy i tak podświadomie czeka na GTA 6, ale w tym przypadku doskwiera nam deficyt oficjalnych informacji.
A na koniec ciekawostka: Leslie Benzies w 2014 r. zdecydował się na zakup Kościoła Świętego Szczepana w Stockbridge, za który wtedy zapłacił 500 tys. funtów brytyjskich.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii