Leslie Benzies nie jest sam. Jego pierwszy projekt to Everywhere
Do byłego prezesa Rockstar North dołączyło dwóch innych uciekinierów z firmy, która dała nam Grand Theft Auto.
Wiadomo - to jego perspektywa, ale nawet biorąc na to poprawkę warto po prostu wiedzieć, że mówimy o gościu, który jest weteranem branży. Dziś dowiadujemy się, że Benzies może liczyć na pomoc dwóch innych byłych pracowników Rockstar. Mattew Smith zajmujący się od 2004 roku warstwą audio w grach firmy oraz Colin Entwistle - programista pracujący dla Rockstar od czasów Manhunta - postanowili dołączyć do nowego projektu. A ten zyskał roboczą nazwę - Everywhere. Cóż, może dlatego, że Everything jest już zajęte...
EVERYTHING - Announcement Trailer | PS4
Żeby było ciekawiej, nie wiadomo jeszcze, która z zastrzeżonych ostatnio przez Benziesa nazw odnosi się do studia, które stworzy Everywhere. Wiadomo tylko, że siedzibę ma w Edynburgu czyli w tym samym mieście, co niegdysiejsze DMA Design, przemianowane potem na Rockstar North.
Analogia karkołomna, wyciąganie wniosków zbyt wczesne, ale nie sądzę, by Benzies chciał wracać do branży, by pracować przy indykach. Zresztą oddajmy mu głos:
Potem w oficjalnym komunikacie stwierdza, że jego celem jest rozrywka, zacierająca granice pomiędzy rzeczywistością, a symulacją. Coś, co GTA Online, przy którym cała wymieniona trójka pracowała, robi znakomicie. A Amazon bardzo chwali integrację swojego silnika z chmurą i potencjał tworzenia globalnych społeczności graczy. Dlatego wydaje mi się, że na silniku, współpraca się tu nie zakończy.
Red Dead Redemption 2 będzie pewnym papierkiem lakmusowym przytaczanych przez Benziesa słów o tym, że Rockstar bez niego sobie nie radził. Everywhere pokaże z kolei ile on sam może jeszcze z siebie wykrzesać. Nie wątpię, że chęć dokopania Houserom będzie dla Benziesa olbrzymią motywacją. Ale oni są obecnie na szczycie, a on startuje od zera.
Maciej Kowalik