Tworzył najnowsze części GTA. Teraz dostanie miliony od Chińczyków na swój nowy projekt
Były szef Rockstar North, Leslie Benzies, otrzymał wsparcie od chińskiej firmy NetEase. Suma robi wrażenie.
42 miliony dolarów - taką kwotę wyłożyli Chińczycy na projekt "Everywhere". Nie mylić z "Everything"...
Co wiemy o "Everywhere"? Gdy w 2017 opisywaliśmy grę, Maciek Kowalik cytował Benziesa:
Celem byłego pracownika Rockstar jest "zatarcie granicy pomiędzy rzeczywistością a symulacją". Kto jak kto, ale współtwórca większości gier serii GTA, z GTA Online na czele, ma w tym spore doświadczenie.
A nie jest sam, bo przygarnął kilku innych uciekinierów z Rockstar North. Do jego nowego projektu w 2017 roku dołączyli Mattew Smith, zajmujący się od 2004 roku warstwą audio w grach firmy, oraz Colin Entwistle – programista pracujący dla Rockstar od czasów Manhunta.
Dlaczego Benzies w ogóle odszedł z Rockstar? Tego dokładnie nie wiadomo. Jego prawnicy pisali, że wcale nie miał zamiaru. Właśnie przez to sprawa zakończyła się ostrym konfliktem, bo Benzies pozwał Rockstar i Take-Two o 150 milionów dolarów tytułem niewypłaconych tantiem.
W 2017 roku Benzies zarejestrował kilka firm. Jedna z nich miała zająć się "gier na konsole, PC i urządzenia mobilne", a inna - tworzeniem gogli oraz oprogramowania pozwalającego na doświadczanie wirtualnej rzeczywistości.
Brzmi to wszystko intrygująco, biorąc pod uwagę fakt, że za projektem stoi laureat nagrody BAFTA "za wybitny wkład w rozwój gier wideo" i członek listy sław Akademii Sztuk i Nauk Interaktywnych. Ogromny talent plus ogromne pieniądze - takie połączenia zawsze wydają się ciekawe.