Kolejny pozew Epic Games przeciwko testerowi Fortnite’a
13.11.2019 15:30, aktual.: 13.11.2019 20:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wygląda na to, że forma zapowiedzi rozdziału drugiego była niezwykle istotna.
Epic Games bardzo zależało na tym, by zawartość związana z rozdziałem drugim pozostała tajemnicą do czasu uruchomienia czarnej dziury i wprowadzeniu niezbędnych aktualizacji. Choć sama forma i skala przedsięwzięcia wywołało duże poruszenie, to jednak już we wrześniu pojawiły się pierwsze przecieki dotyczące między innymi nowej mapy czy możliwości pływania.
Na nagraniach z monitoringu widać, jak Johnston zrobił zrzut ekranu z testowanej wersji gry, a następnie przesłał go na swojego maila. Jak się później okazało, to nie tester opublikował grafikę na jednym z forów Fortnite’a, a jeden z jego znajomych, który również miał dostęp do poczty. Firma oskarżyła pracownika montrealskiego studia o złamanie NDA i zaburzenie elementu zaskoczenia, który był istotną częścią rozdziału drugiego.
Czytamy w oświadczeniu firmy. Do zdarzenia doszło wieczorem 30 sierpnia, zaś tester został zwolniony z pracy 14 września, dzień po pojawieniu się grafiki w Internecie.
Bartek Witoszka