Twórcy Dark and Darker proszą graczy, by uzbroili się w cierpliwość. Deweloper Ironmace przekłada zapowiadaną premierę we wczesnym dostępie na Steamie. Powodem jest batalia prawna z firmą wydawniczą Nexon.
Niezależne studio Ironmace z Korei Południowej pracuje nieustannie nad swoim pierwszym projektem – Dark and Darker. Ta obiecująca produkcja łączy ze sobą kilka gatunków: mamy do czynienia pierwszoosobowy dungeon crawler PvPvE z elementami RPG oraz akcentami znanymi z battle-royale. Całość osadzona w mrocznym świecie fantasy.
Zadaniem graczy (lub gracza) jest eksploracja podziemnych lochów i zbieranie skarbów. Brzmi dziecinnie prosto, ale konfrontacja z innymi drużynami oraz mobami w wąskich korytarzach, no cóż, bywa wymagająca. To z kolei sprawia, że Dark and Darker kładzie również nacisk na taktyczne podejście do pojedynków i wybór odpowiednich klas postaci. I to wszystko pod presją czasu; gracze muszą kontrolować stale zmniejszającą się strefę bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dark and Darker zapowiada się całkiem nieźle
Dark and Darker dojrzewa z miesiąca na miesiąc. Regularne play-testy przyciągały kolejnych graczy, ba, Dark and Darker cieszyło się dużym zainteresowaniem podczas Steam Next Fest 2023. Deweloperzy planowali wydać grę pod koniec tego roku w formie Early Access, ale...
Pojawiają się problemy prawne
Firma wydawnicza Nexon pozwała deweloperów Ironmace. Tak się składa, że część z nich to własnie byli pracownicy Nexon. Tak więc twórcy Dark and Darker mieli rzekomo ukraść kod oraz assety należące do byłego pracodawcy, pochodzące z tajemniczego projektu "P3" Sprawa nabrała rozpędu: policja przeszukała mieszkania pracowników Ironmace, a pod koniec marca Dark and Darker "spada z rowerka" – gra została usunięta ze Steama.
Premiera Dark and Darker opóźniona
Sytuacja jest rozwojowa, a batalie prawne nie sprzyjają tworzeniu gier. Twórcy proszą graczy o cierpliwość. Dark and Darker zalicza opóźnienie, a skoro pierwotnie planowano wydać grę pod koniec 2023 r., to najprawdopodobniej teraz powinniśmy celować bardziej w 2024 r.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii
