Jak to z tym kryzysem w Polsce było

Ubiegły rok upłynął pod znakiem kryzysu. W kółko słyszeliśmy o stratach, niższych dochodach, kasowanych projektach i zamykanych studiach. To na świecie. A  Polsce? Zapytaliśmy naszych rodzimych wydawców, dystrybutorów i deweloperów, czy podobnie było u nas. Okazuje się, że wyglądało to nieco inaczej, chociaż bez ofiar się nie obyło.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Adrian Chmielarz z People Can Fly mówi:

W branży gier, moim zdaniem, kryzysu praktycznie nie było, bo i tak firm robiących gry w Polsce jest tyle, co kot napłakał, więc nie widać specjalnej "przed" i "po" różnicy. Zapewne niektórym developerom trudniej jest złapać kontrakt, ale mam wrażenie, że to kwestia jakości, a nie kryzysu. Kiedyś wydawcy odrzucali gry słabe, a teraz odrzucają gry średnie - wszystkich interesują tylko mega-hity. Sprawdź opóźnione premiery i skasowane projekty 2009 roku.

Czyli więcej dobrych gier, mniej średniaków. To dobrze. Zresztą Adrian jeszcze bardziej precyzuje swoją wypowiedź:

Przede wszystkim następuje proces naturalnej selekcji, dość brutalny trzeba przyznać. Na całym świecie jak muchy padają teamy, projekty słabe i średnie czy nawet świetne, ale z jakichś powodów problematyczne. Paradoksalnie to dobra wiadomość dla graczy: gier będzie mniej, ale za to będą lepsze. Ja wiem, łatwo mi to mówić, bo jesteśmy w doskonałej sytuacji - ale no co ja poradzę, jest jak jest. Niestety ofiarą kryzysu padło They Metropolis. Michał Kiciński tak podsumowuje sytuację tego projektu:

Kryzys dotknął nas także od strony developmentu. Musieliśmy zawiesić projekt tworzony przez Metropolis i skoncentrować wszystkie siły na tworzonym w CD Projekt RED nowym Wiedźminie. Z projektem Metropolis wiąże się typowo "kryzysowa" historia: kontrakt z zachodnim wydawcą był już w pełni wynegocjowany, zarówno co do warunków jak i zapisów umowy. Na tydzień przed planowanym podpisaniem, zachodnia firma (ogromnie nas przepraszając) powiedziała, że jednak nie mogą podpisać umowy wydawniczej, gdyż nie sa w 100% pewni swojej przyszłości finansowej i zbyt obawiają się wchodzenia w okresie kryzysu w nowy projekt. Znalezienie nowego partnera i wynogocjowanie warunków obarczone było zbyt dużym ryzykiem, więc wycofanie sie tej firmy oznaczało dla nas konieczność zawieszenia prac. A jak to wyglądało z punktu widzenia dystrybucji i wydawania gier?

Rafał Adasiak z Ubisoft Polska w rozmowie z nami stwierdził, że z ich perspektywy żadnego kryzysu nie było. Owszem, nastąpiło małe spowolnienie pod koniec 2008, ale początek 2009 to duże wzrosty sprzedaży z rekordowym konsolowym Assassin's Creed 2. W podobnym tonie wypowiada się Kuba Mirski z Microsoft Polska:

Ubiegły rok pod względem sprzedaży konsol był dla nas podobny do 2008 co oznacza po prostu, że rynek się ustabilizował (w przeciwieństwie do kilkusetprocentowych wzrostów w poprzednim roku). Wielkiego kryzysu więc nie odczuliśmy. W kategorii gier na Xbox 360, wydawanych przez Microsoft widzimy wzrost, ale jest on zdecydowanie mniejszy od przyrostu bazy konsol. Spowodowane to jest w dużym stopniu zwiększeniem problemu skali piractwa w Polsce. Nasze branżowe podsumowanie 2009 roku.

Maciek Turski z LEM również uważa, że "ostatni rok nie był zły. Na pewno nie możemy w przypadku LEMa mówić o spowolnieniu", zresztą w podobnym tonie wypowiada się Michał Kiciński:

Sądzę, że kryzys to zbyt mocne słowo. Sytuację określiłbym raczej jako stagnację, czy spowolnienie. Rynek ani specjalnie nie zmalał, ale też nie urósł. Co oczywiście było zauważalną różnicą w stosunku do lat, gdy wzrost rynku nieustająco był dwucyfrowy. Ważne jest, że ten stan dobiega końca i wyraźnie widzimy od początku tego roku ponowne ożywienie na szeroko pojętym rynku elektronicznej rozrywki. No dobrze, a więc co zmieniło się w związku ze światową sytuacją. Jakie były pozytywne i negatywne skutki zawirowań ekonomicznych?

Ubisoft nie może narzekać:

Jedyną odczuwalna zmianą był odchudzony katalog naszej konkurencji przed ostatnimi Świętami Bożego Narodzenia. Nie było powtórki ze Świąt 2008, gdzie duże premiery pojawiały się co tydzień od października do grudnia. W tym roku z kolei widzimy natłok premier od stycznia, czego wcześniej nie było i mówi się o tym, że mamy do czynienia z przesunięciem Świąt na pierwszy kwartał tego roku pod względem liczby premier. Wcześniej styczeń - luty to było okresy raczej wyprzedażowe, a nie premierowe. O odchudzonym katalogu słyszymy też od LEMa, który mówi wręcz o strachu przed MW2:

'Strach przed MW2' [ ] nakłonił wydawców światowych do opóźniania swoich premier - w efekcie czego świąteczny tort PC podzieliły głównie 4 tytuły: Fifa 10, NFS Shift, Modern Warfare 2 i (niespodziewanie) Force Unleashed PC. Zarówno Jakub Mirski, jak i Maciek Turski, zauważyli zwiększenie znaczenia ceny gry. "Kryzys na rynku konsol i gier wideo (podobnie jak w większości biznesów) zwiększył znaczenie cenników" stąd i nowe ceny dla gier Classic na Xboksa 360, czy obniżka modeli Elite. Jak mówi nam LEM:

'Kryzys' z pewnością spowodował że nasi klienci zaczęli patrzeć dokładniej na swoje półki - efektem czego jest pilnowanie stanów magazynowych [ ] Głównym problemem (moim zdaniem) polskiego rynku - zwłaszcza PC - stało się to, że produkty premierowe w pełnej cenie detalicznej dzielą się na 2 grupy. Kolokwialnie mówiąc 'hity' i 'shity' - obserwujemy istotny brak 'średniaków'. Być może było to związane z 'ograniczeniem' zakupów przez część sieci handlowych, co zdecydowanie zmniejsza dostęp 'niedzielnego gracza' (zwanego obrzydliwie - każualem) do tych tytułów. Sprzedaż ich wzrasta (ilościowo) dopiero po jakimś czasie gdy trafiają do przeróżnych serii lub są przecenianie. O ile w przypadku LEM klienci uważniej patrzyli na półki, o tyle CD Projektowi po prostu przestali płacić:

Najbardziej w nas uderzyło szukanie oszczędności przez sieci handlowe. W 2009 roku przyjęliśmy rekordową ilość zwrotów towaru o wartości przekraczającej 36 mln złotych. Był to jeden z powodów znaczącego spadku obrotów w 2009 względem 2008 roku. Zwrot do dostawcy to najprostszy sposób szukania oszczędności przez detalistów. Dodatkowo dwie czołowe sieci handlowe w 2009 roku zawiesiły w stosunku do nas wykonywanie zapłat za zakupiony towar, uzasadniając to albo tym, że planują zwrócić nam część towaru w przyszłości lub po prostu wprost przyznając się, że brakuje im pieniędzy w kasie. Czy są jakieś pozytywne skutki tych zawirowań? CD Projektowi udało się "wyczyścić" kanały sprzedażowe, które są teraz gotowe na handel nowo wydanymi grami. Microsoft spodziewa się w pierwszej połowie tego roku gwałtownej zmiany trendu sprzedaży konsol/gier wideo.

A co się zmieniło?

Grzegorz Miechowski z 11 bit studios wskazuje na centralizację dewelopmentu:

Duzi wydawcy coraz mniej szukają gier, że tak powiem, na zewnątrz. Wydają mniej dużych tytułów i tworzą je w swoich wewnętrznych studiach deweloperskich. Poza tym, w gry graja juz wszyscy, a nie tylko gracze. Tak jak filmów nie ogladają wyłącznie oglądacze :), ale każdy - czy to w kinie, czy seriale w telewizji. LEM notuje wzrost sprzedaży platformy Sony:

Dużym zaskoczeniem w 2010 była dla nas sprzedaż produktów PSP gdzie ilości wzrosły więcej niż znacząco. Oczywiście mamy też duży przyrost PS3, ale tu należało się go spodziewać. Z kolei CD Projekt stawia na dywersyfikację dochodów. Poza dystrybucją gier firma zajmuje się przecież wydawaniem filmów Disneya, posiada platformę GOG no i tworzy gry.

Wciąż stawiamy na rozwój tworzenia gier, zbliżająca się premiera kolejnej gry z CD Projekt RED wyraźnie pokaże jak wielkiego postępu dokonaliśmy od czasu pierwszego Wiedźmina i to mimo całych tych 'kryzysowych zawirowań'. [...] Wyniki CD Projekt 2009 na pewno nie zachwycają. Jako grupa firm odnotowaliśmy znaczący spadek obrotów i tylko dzięki zdecydowanym zmianom organizacyjnym i oszczędnościom utrzymaliśmy rentowność na najważniejszych obszarach działania, czyli w dystrybucji gier w Polsce, w CD Projekt RED i w GOG.com. Niemniej spowolnienie gospodarcze wymusiło na nas zawieszenie części projektów i planów. Na szczęście w roku 2010 wracamy na ścieżkę rosnących zysków i obrotów. Najbardziej pozytywny odzew dostaliśmy od PCF:

Mamy problem ze znalezieniem dobrych ludzi, a nie z przeżyciem do pierwszego. Wydawać by się mogło, że rynek będzie zalany ludźmi zwolnionymi z innych firm, ale w Polsce tak nie jest. Jest to na swój sposób przewrotnie zabawne, bo wszędzie media trąbią o kryzysie i zwolnieniach, a my oferując fajną pracę przy fajnej grze za fajne pieniądze z fajnymi ludźmi i przy wyjątkowej na światowe warunki stabilności finansowej ...musimy szukać ludzi za granicą. Doszło do tego, że w tej chwili już całkiem spora część teamu to nie Polacy. Mamy Norwega, Szweda, Portugalczyka, Anglików, itd. Nadal szukamy kilku osób, ale choćby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów, to zdaje się, że rodaka nie uświadczymy. Nie jest to jakiś super problem - ci zagraniczniacy to naprawdę utalentowane bestie i świetnie, że chcieli do nas dołączyć - ale raczej obserwacja nieco kłócąca się z powszechnym obrazem kryzysu. Jak widać na szczęście kryzys do naszego kraju nie dotarł i zarówno nasi wydawcy, deweloperzy i dystrybutorzy mówią bardziej o stagnacji niż o załamaniu. Wszyscy duzi gracze na rynku przetrwali światową ekonomiczną zawieruchę. Chyba najbardziej ucierpiał załamania na zachodnich rynkach CD Projekt, ale też była to firma, która chyba najwięcej inwestowała. W końcu zeszły rok to zarówno Wiedźmin 2, Rise of the White Wolf, a do tego They. Jak widać wszyscy, z którymi rozmawialiśmy, patrzą z nadzieją w przyszłość, co cieszy.

No a z odcięcia tytułów słabych i średnich na powinni być zadowoleni chyba wszyscy gracze. W końcu chcemy grać w jak najlepsze tytuły.

Piotr Gnyp

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne