Jak Nintendo stworzyło najlepszą platformę na lata

Za nami wielka odsłona najnowszej konsoli od dużego N. Kurz opadł, wiemy już naprawdę dużo zarówno o samej konsoli jak i akcesoriach z nią związanych.

Obrazek
Luked

Największą bolączką nowego systemu Nintendo zdają się być tytuły startowe. Prezentacja, swoją drogą na wskroś japońska i mało atrakcyjna dla zachodniego odbiorcy, nie zalała nas wieloma tytułami, na które moglibyśmy w Polsce czekać z utęsknieniem. Warto jednak zauważyć, że nie jest to jedynie problem Nintendo. Start nowej platformy zawsze jest trudnym zadaniem. W mojej opinii w tym przypadku wyzwanie było podwójne a cel, który przyświecał działowi marketingu był jeden. Skupienie się na możliwościach oraz konsoli oraz jasnym określeniu, co można z nią zrobić.

Zarówno główny producent Switcha Yoshiyaki Koizumu, a także występujący przed nim na prezentacji Shinya Takahashi skupili się na funkcjonalności konsoli. Akcesoriach, które znajdują się w pudełku jak i na tych dostępnych oddzielnie. Na wszelkich możliwych sposobach interakcji z konsolą, a także z innymi graczami. Nie było to widowiskowe, żaden podmuch geniuszu nie strącił nam z głów czapek sceptyków. Pokazuje to jednak, jak ważnym dla Nintendo jest po porażce, jaką było Wii U zrozumienie sprzętu przez ich najbardziej gorliwych fanów, ale także zwykłych konsumentów. Wracając jednak do gier. One przyjdą. Z czasem. Unikalne możliwości Switcha, jego mobilność i cena sprawią, że przejmie on część jeżeli nie większość biblioteki popularnych gier na 3DSa. Mam nadzieję, że mimo trudnego startu, fakt iż Switch najprawdopodobniej będzie już przynosił zyski jako sprzęt, a nie tylko platforma, sprawi,  że stanie się on sukcesem Nintendo.

Obrazek

Właśnie ten teoretyczny sukces sprawił, że zacząłem myśleć o tej konsoli troszkę inaczej. Doceniłem jej prosty geniusz i możliwości jakie daje jej konstrukcja. Z łatwością można by sobie wyobrazić pewien scenariusz. Za dwa lata Nintendo skuszone możliwością dalszej monetyzacji sprzętu czy też zwyczajnie chcąc ulepszyć doświadczenia płynące z gier, zdecyduje się na aktualizację sprzętową konsoli. Jak wiemy, nie jest to już precedens w branży. Za sobą mamy już premierę Playstation 4 Pro a na horyzoncie majaczy wciąż owiany mgiełką tajemnicy projekt Scorpio. Uważam jednak, że to Nintendo ma szansę w końcu zrobić to dobrze i zachęcić graczy do przesiadki argumentami, jakich nie ma Sony czy Microsoft.

Geniusz projektu Japończyków polega zarówno na kształcie jak i przenośności sprzętu. Możliwe, że za parę lat wprowadzą na rynek aktualizację sprzętu w postaci nowego tabletu, opartego na nowszym chipie od Nvidii. Cena? Zapewne nie więcej niż 150$. Mówimy tu o jednym elemencie z całego kompletu, który daje jednak wszystkie możliwości i otwiera nam drogę do teoretycznie niekończącej się, łatwej do akceptacji i zrozumienia generacji sprzętowej.

Dajcie znać, co o tym sądzicie. Czy taka przyszłość i możliwość mogłaby być dla was atrakcyjna, także wytykajcie wszelkie błędy w moim rozumowaniu. Jeżeli dotarliście do tego miejsca to dziękuję. Pozdrawiam Was i trzymajcie się!

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne