Ile zapłacicie za to, aby wygrać?

Lubimy, gdy twórcy gier dostarczają nam wyrównanej, sprawiedliwej sieciowej rozrywki, aby każdy z nas miał równe szanse na wygraną wyścigu czy meczu w strzelance. Ale te czasy, powoli bo powoli, odchodzą w przeszłość.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Killzone 3 ma dwie edycje kolekcjonerskie: tę fajną, a także tę z przyciskiem do papieru w kształcie głowy Helghasta. Oczywiście to nie wszystko: jest figurka, dodatkowa mapka, motyw graficzny do PlayStation 3, album, materiały dokumentalne, a na samym końcu listy:

  • odblokowanie wszystkich broni i umiejętności przez pierwsze 24 godziny czasu gry przez sieć,
  • zdobywanie podwójnej liczby punktów doświadczenia przez pierwsze 24 godziny czasu gry przez sieć.

Najbardziej kolekcjonerska edycja gry kosztuje dwa razy więcej od standardowej. Ile warta w niej jest głowa, ile figurka, a ile ułatwienia w trybie dla wielu graczy, nie wiadomo, ale tak czy siak: kto zapłaci, ten dostanie w sieci wszystko na tacy.

Myślicie, że Killzone 3 to pojedynczy przypadek? Skądże znowu.

Jak mówi Wojtek Kubarek z Edycji Kolekcjonerskich, ułatwienia w trybach dla wielu graczy wykraczające poza dodatkowy karabin czy kostium, to coraz częstsza praktyka wydawców przy komponowaniu specjalnych wydań. Na przykład:

Czy to duże ułatwienia? Raczej nie. Kto jest dobry, ten i z podstawowym pistoletem będzie dobry, kto zły, nawet z najlepszym karabinem pozostanie beznadziejny. Różnica pozostanie odczuwalna dla znajdującej się pośrodku większości i wpłynie głównie na ich dobre samopoczucie.

Jednakże wystarczy spojrzeć w kierunku pecetowej strony doliny, aby przekonać się, że horyzont zapełniony jest chmurami o najprzeróżniejszych kształtach. Większość internetowych gier opartych o model free2play zakłada, że płaci się wyłącznie za bonusy ułatwiające rozgrywkę i oszczędzające czas. Nie mogą dawać zbyt dużej przewagi, bo wtedy od gry odwróciliby się wszyscy ci, którzy chcą grać za darmo. A oni tak czy inaczej generują sporo pieniędzy, klikając w reklamy czy polecając grę swoim znajomym, którzy już będą mieli ochotę zapłacić.

Tak jest w, potraktujmy to umownie, "zachodnim kręgu kulturowym". Inaczej rzecz wygląda w Azji, gdzie wiele gier sieciowych stawia sprawę prosto: Twoja postać jest tak dobra, jak sprzęt, który jej kupiłeś. Bez zainwestowania pieniędzy nie masz szans na podjęcie rywalizacji z tymi, którzy za bonusy zapłacili.

Możemy to zrzucić na inną mentalność, kulturę, ale ilu z Was przy rozważaniu zakupu jakiejś edycji kolekcjonerskiej uznała ułatwienia w grze sieciowej za miły bonus, z którego fajnie będzie skorzystać?

Kupujemy gry, aby dobrze się bawić. Jeśli ktoś jest gotowy płacić więcej, aby bawić się "lepiej", to naturalnym prawem podaży i popytu znajdzie się firma, która tego rodzaju usługę zaoferuje.

Konrad Hildebrand

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne