Half-Life: Alyx od początku tworzony jest z myślą o goglach VR
Mamy zwiastun, mamy też wyjaśnienie czemu zdecydowano się na wirtualną rzeczywistość.
22.11.2019 | aktual.: 23.11.2019 02:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od kilku dobrych lat gracze zadają sobie pytanie: gdzie u licha podziały się gry od Valve? Jakiś czas temu włodarze platformy Steam wypuścili Artifact, karciankę z iście staro szkolnym systemem zdobywania nowych kartoników, ale sama produkcja raczej szybko odeszła w zapomnienie. Tak szybko, że nasz Polygamijny karciankowy ekspert (pozdrawiamy Pawle!), nie zdążył napisać drugiej części artykułu. Tak czy siak, pierwsza jest do poczytania tutaj, przyjemna lektura.
Half-Life: Alyx Announcement Trailer
No i kiedy tak wszyscy się głowiliśmy, kiedy będzie ta nowa gra od legendarnego Valve nagle dostaliśmy przeciek, a chwilę później oficjalne potwierdzenie. Wczoraj wieczorem na oficjalnych kanałach Valve pojawił się zwiastun Half-Life: Alyx, który będzie prequelem do części drugiej. Jak sama nazwa wskazuje, gra będzie skupiała się na Alyx Vance i jej ojcu, Eli, którzy razem będą tworzyć ruchu oporu w City 17 przeciwko obcej rasie, czy tam z czym Gordon Freeman walczył.
Co ważne, twórcy podkreślają, że “Alyx” będzie pełnoprawną grą, a nie naprędce skleconym demem technologicznym, więc brzmi to zachęcająco, zwłaszcza dla laików VR (ja nim totalnie jestem), którzy nie są zafascynowani technologią, a chcieliby po prostu pograć w jakąś tradycyjną grę z wykorzystaniem gogli. Oprócz strzelania będziemy też rozwiązywać zagadki i robić wszystko to, co w poprzednich Half-Life’ach. Tylko, że na VR.
The Final Hours of Half-Life: Alyx -- Behind Closed Doors at Valve Interview
Skąd w ogóle pomysł na Half-Life’a VR? Z pomocą przychodzi “pan The Game Awards”, Geoff Keighley, który jakiś czas temu odwiedził siedzibę Valve i miał okazję porozmawiać z twórcami projektu. Przede wszystkim, Valve chciało stworzyć grę, która od początku do końca będzie wykorzystywać potencjał gogli wirtualnej rzeczywistości. Dopiero potem dorobiono do tego Half-Life’ową skórkę, co tylko pomoże “Alyx” w byciu dobrą grą, a to chyba jest najważniejsze, prawda?
A sama gra pojawi się w marcu 2020 roku tylko na sprzętach VR wspieranych przez Steam (Valve Index, HTC Vive, Oculus Rift, Windows Mixed Reality). Sama “Alyx” będzie kosztować około 215 złotych. A, no i zapomniał bym o najważniejszym, gracze będą mogli tworzyć własne poziomy i dzielić się nimi za pośrednictwem Steam Workshop.
Bartek Witoszka