Gran Turismo 3
Kto nie chciałby, zaglądając do swojego garażu, mieć poważnego kłopotu: który z kilkunastu samochodów tym razem? Niestety, to nie rzeczywistość, ale gra Gran Turismo 3 na konsole Play Station 2. Gaz do dechy
18.11.2003 | aktual.: 08.01.2016 13:00
Kto nie chciałby, zaglądając do swojego garażu, mieć poważnego kłopotu: który z kilkunastu samochodów tym razem? Niestety, to nie rzeczywistość, ale gra Gran Turismo 3 na konsole Play Station 2. Gaz do dechy
Gaz do dechy i do przodu
Gran Turismo 3. Kto nie chciałby, zaglądając do swojego garażu, mieć poważnego kłopotu: który z kilkunastu samochodów tym razem? Niestety, to nie rzeczywistość, ale gra Gran Turismo 3 na konsole Play Station 2.
Będąc szczęśliwym posiadaczem fiacika 126p, z chęcią przesiadłem się do maszyn dużo lepszych i choć od wciskania gazu bolały mnie palce zamiast nogi, to zabawa była przednia.
Grę rozpoczynamy z niewielkim majątkiem, więc od razu stajemy przed dylematem, jaki samochód kupić. Na początku stać nas na wiele, ale z rajdu na rajd majątek się powiększa. Na szczęście uderzenie z prędkością 250 km/godz. w przeszkodę nie pociąga za sobą konsekwencji finansowych.
Każda wygrana oznacza dopływ gotówki, za którą możemy dokonać kilku przeróbek w naszym aucie. Jeśli uda nam się wygrać wszystkie wyścigi w danej grupie, możemy liczyć na nagrodę specjalną - kolejny samochód.
Grę rozpoczynamy od ligi młodzików, potem w miarę zdobywania umiejętności możemy brać udział w wyścigach amatorów, a wreszcie w rajdach zawodowców. Do wszystkiego należy zdobyć odpowiednie kwalifikacje. Na początek mamy licencję „b”, z czasem zdobywamy „a”, „ib”, „ia”, „s” i „r”- rajdową. Pozwalają one startować w poszczególnych wyścigach. W niektórych rajdach napotkamy również na ograniczenia związane z marką albo typem napędu, a nawet narodowością samochodu .
Początki zawsze są trudne, ale wraz z godzinami upływającymi przed telewizorem nabierałem wprawy. Z mozołem zdobywałem kolejne licencje i kupiłem lepszy samochód (Viper). Wraz z przypływem gotówki inwestowałem w podrasowanie mojego cacka. Teraz silnik ma ponad 1000 koni mechanicznych, a maksymalna prędkość jazdy to 400 km/godz. Każdą przeróbkę można przetestować na torze. Możemy sprawdzić prędkość maksymalną i przyspieszenie.
W garażu stoi 12 maszyn, mam licencję „ia" (international a), przejechałem kilka tysięcy kilometrów, a wciąż w osiągnięciach widnieje ledwie kilkanaście procent do zakończenia gry.
Trudno nie wspomnieć o dopracowanej grafice, autorzy naprawdę zadbali o szczegóły. Muszę przyznać, że na samym początku nie zwracałem na nią uwagi, byłem pochłonięty prowadzeniem samochodu tak, aby nie wypadać z trasy na każdym zakręcie. Ale po każdym wyścigu można obejrzeć powtórkę, wtedy można w pełni docenić pracę włożoną w grę. Przepiękne widoki i ujęcia ścigających się samochodów i odblaski promieni słonecznych sprawiają, że po rajdzie z przyjemnością oglądam powtórki. (Zwłaszcza gdy zająłem pierwsze miejsce.)
Gran Turismo 3 na konsolę PS2 to naprawdę dobra zabawa, zdecydowanie godna polecenia nie tylko dla miłośników sportów motorowych .
Dystrybucja: Sony
Gran Turismo 3
Platforma: Playstation 2
Cena: 299 zł