Graczem jest się do końca
Z badań przeprowadzonych przez amerykańską Entertainment Merchants Association (EMA) wynika, że jeśli ktoś stał się graczem, to raczej już z tej formy rozrywki nie rezygnuje. Organizacja w swoim corocznym raporcie o stanie branży domowej rozrywki podkreśla, że starszych pokoleń graczy nie zastępują nowe, tylko do nich dołączają. Trudno się temu dziwić, w końcu nikt też nie rezygnuje z oglądania filmów czy słuchania radia, bo kto by tam sobie odmawiał rozrywek, jeśli już raz ich spróbował? Niemniej pozostałe dane z raportu są warte rzucenia okiem. EMA twierdzi, że w USA graczami jest już 68% domowników. W 2008 r. dochody branży gier w tym kraju wzrosły o 19% a wartość sprzedaży wyniosła prawie 28 miliardów dolarów. O 8% podniosły się także zyski z wypożyczania gier, które wyniosły 541 mln. dolarów.
[via Industrygamers]