A dobrze to, czy źle - ocenić musicie już sami.
Fanem zespołu Metallica jestem od wczesnej podstawówki, kiedy to trzeba było słuchać albo Guns'n'Roses albo właśnie Metallicy - w przeciwnym wypadku było się albo szykanowanym, albo dostawało po głowie. Właśnie dlatego kupiłbym pewnie każdą grę, która dotyczy jednego z moich ulubionych zespołów. Jednak jeśli chodzi o produkcję nieistniejącego już Black Rock Studio, mam pewne wątpliwości. Widocznie ktoś miał je również kilka lat temu, bo gra nigdy nie ujrzała (i pewnie nie ujrzy) światła dziennego.
Najdziwniejsza w tym wszystkim jest informacja, że gra nie miała mieć nic wspólnego z plastikowymi instrumentami i wirtualnym odgrywaniem utworów zespołu. Black Rock Studio planowało zaserwować nam postapokaliptyczne połączenie samochodówki z przygodówką, w której członkowie ekipy z Los Angeles mieli grać dzierżących w dłoniach giwery twardzieli. Tytuł doczekał się jedynie świetnych szkiców i beznadziejnego zwiastuna.
Unreleased Metallica video game Trailer **Original Quality**
Całość miała ukazać się na konsoli PlayStation 2 gdzieś w okolicach 2005 roku. Sam nie wiem, czy jest czego żałować. Na pewno warto zajrzeć do naszej galerii i zobaczyć, co też twórcy gry zrobili z metalowcami z Bay Area.
[via Kotaku]
Paweł Winiarski
