Gra na poranek: Hippolyta
O krwawym potencjale zawartym w greckiej mitologii wiadomo nie od dziś, a God of War 3 jest tylko najnowszym, najbardziej efektownym przykładem. Królowa Amazonek, Hippolita jest nieporównywalnie bardziej znaną postacią niż Kratos, ale dopiero teraz doczekała się gry na swój temat.
21.03.2010 | aktual.: 08.01.2016 13:56
Hippolyta po jednej z przegranych bitew trafia do niewoli z której po pewnym czasie postanawia uciec. Ot tak, po prostu. Kradnie konia ze stajni i pędzi przed siebie na złamanie karku. Zadanie gracza jest proste - musi w odpowiednim momencie naciskać odpowiedni przycisk, aby Hippolyta uchyliła się przed konarem, przeskoczyła nad przeszkodą czy rozpruła brzuch wieśniakowi.
Choć mechanika została ograna we flashówkach niemalże do bólu, to na ten akurat tytuł warto zwrócić uwagę ze względu na jakość wykonania, jest tu nawet intro!. Strona audiowizualna została dopieszczona niemalże do perfekcji, choć ma to swoją cenę - na moim średniej klasie laptopie gra znacząco zwalnia.
Krwawy rajd Hippolyty wymaga niezłego refleksu. W trakcie gry gracz zdobywa punkty za które może odblokowywać kolejne tryby oraz części pancerza. Zasady niby oklepane, ale potrafią wywołać odruch "jeszcze-jednej-próby".