Gorączka złota na nowych materiałach z Wild West Online

Wraz z nimi nadciągają nowe informacje o tej zagadkowej grze.

Gorączka złota na nowych materiałach z Wild West Online
Patryk Fijałkowski
3

Wild West Online wzbudza wiele wątpliwości. Głównie ze względu na mocne powiązania z branżowym krętaczem Sergeyem Titovem i fakt, że nawet twórcy jawnie przyznają się do prostej chęci zaspokojenia pecetowców, którzy nie dostaną (póki co) Red Dead Redemtpion 2. Czy z takich pobudek może powstać prawdziwie dobra gra, na dodatek taka o skali MMO? Wiele osób wątpi, dlatego Steven Bugaj, jeden z deweloperów, postanowił odwiedzić kilka większych redakcji i zaprezentować im aktualny build gry.

Obraz

I tutaj robi się interesująco - jeśli wieziemy ze sobą takie złoto, widzą to inni gracze. Mają więc możliwość zabicia nas i zabrania tego, co znaleźliśmy. Nam natomiast zależy wtedy, by bezpiecznie dostać się do miasta i spieniężyć sztabki w banku. Otwiera to furtkę na ciekawe utarczki i przygody. Motyw złota sięga zresztą dalej. Na zaprezentowanym demie Bugaj kupił kilof i wyruszył nad rzekę szukać złota. Zbierał tam jego małe fragmenty na brzegu, a potem rozłupywał pokaźną skałę. Nie wyglądało to specjalnie pasjonująco, ale deweloperzy podobno pracują nad tym, by mechanikę wydobywania złota uczynić znacznie bardziej rozbudowaną i interesującą. Wybrany okres zobowiązuje.

Wild West Online footage - treasure hunting and roadside ambushes

Dużo rzeczy jest jeszcze w planach, wszak oglądamy wczesną alphę. Twórcy nie wiedzą na przykład, jak będą wyglądać pojedynki jeden-na-jeden albo jakie zwierzęta spotkamy w plenerze (póki co fauny brak). Wiele zostało do zaprojektowania, choć trzeba przyznać, że już teraz świat wygląda bardzo klimatycznie; nawet jeśli jest bardzo, bardzo pusty.

Obraz

Wild West Online przeżyjemy w pierwszej lub trzeciej osobie, choć takie czynności jak jazdę konną zobaczymy tylko zza pleców naszego kowboja. Dobrze, że deweloperzy próbują pokazywać jak najwięcej materiałów i udowadniać, że nie próbują zrobić skoku na kasę, ale póki co gra dalej wydaje się mocno rozgrzebana. Jest w niej potencjał, trzeba jednak pamiętać, że autorzy chcieliby wystartować już w grudniu 2017. Czyżby szykował się głęboki wczesny dostęp?

Trudno się też dziwić ich pośpiechowi - Red Dead Redemption 2 zabierze im wielu potencjalnych klientów, szczególnie jeśli Rockstar ogłosi w którymś momencie wersję pecetową. Bo przecież tym póki co ma być Wild West Online - nagrodą pocieszenia dla osób, które nie posiadają konsoli.

Patryk Fijałkowski

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne