Gibson przegrywa w sądzie. Nie chodzi o Mela!

Prawie rok przyszło nam czekać na wyrok w procesie Gibson kontra Activision w sprawie łamania przez gry z serii Guitar Hero patentu pierwszej z firm. Przypominam, że Gibson podszedł do sprawy z rozmachem i groził również sklepom, które nie chciały wycofać gier ze sprzedaży.

Teraz sprawa dobiegła wreszcie końca i Kalifornijski sąd stwierdził, że pantent Gibsona nie został naruszony. Między innymi dlatego, że plastikowe gitary (uwaga, uwaga!) nie są prawdziwymi instrumentami. Uzasadnienie wyroku możecie przeczytać tutaj (plik pdf). To tylko 26 stron... Ciekawe, czy zobaczymy tę markę jeszcze w jakiejś grze.