Gaikai bez opłat
Niedawno dowiedzieliśmy się, że za abonament w OnLive trzeba będzie zapłacić niecałe 15 dolarów. Konkurencja w postaci Gaikai ma nieco inny pomysł na biznes. W większość gier będzie można grać za darmo za pośrednictwem stron www. Wszystko to doprowadzić ma do tego, że chętniej będziemy kupować gry w sieci.
Pomysł jest taki, że dowolną grę można by wstawić na stronę internetową tak jak dziś wstawia się choćby filmiki we flashu. Wydawca, mógłby zmieszczać np. reklamy na Amazon z filmikiem z gry, po kliknięciu w który przeniesiemy się do gry zapewnianej przez Gaikai. Oczywiście gra będzie ograniczona w jakiś sposób przez wydawcę, chodzi więc o formę dema.
W czasie gry będziemy też mogli przez Twitter zapraszać do niej znajomych, co będzie miało zastosowanie w przypadku tytułów multiplayerowych. Jeżeli gramy w jakiś tytuł, to na naszym blogu na Gaikai pojawi się filmik, po kliknięciu w który nasi znajomi będą mogli dołączyć się do gry.
Gaikai ma też mieć sporą przewagę nad OnLive. Podczas gdy ta druga usługa w całych Stanach Zjednoczonych będzie mieć jedynie pięć centrów z serwerami, Gaikai zabezpieczyło już sobie 300 takich miejsc.
Niestety z materiału Joystiqa jak na razie nie wynika jasno, czy będziemy mieć do czynienia wyłącznie z opisanymi powyżej demami, a pełne wersje i tak będziemy musieli kupować, czy też samo Gaikai opierać ma się na normalnym dostępie, a dema to opcja dla wydawców. Na odpowiedź na to pytanie musimy jeszcze poczekać.