WAŻNE
TERAZ

Gigantyczne emocje w meczu Świątek. Rozstrzygnął trzeci set

Fly!

Podkrakowskie lotnisko w Balicach wcale nie jest łatwym celem. Wylądować na nim naturalnie można, ale wymaga to ponadprzeciętnych umiejętności. Zresztą lądowanie to najtrudniejsza część każdego lotu.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Fly!

Marcin Kaczmarczyk

Podkrakowskie lotnisko w Balicach wcale nie jest łatwym celem. Wylądować na nim naturalnie można, ale wymaga to ponadprzeciętnych umiejętności. Zresztą lądowanie to najtrudniejsza część każdego lotu.

Co innego swobodne błądzenie w przestworzach - wystarczy wybrać scenariusz, w którym zaczynamy lot już w powietrzu (takich jest sporo). Widzimy kawałek nieba za oknem i tablicę przyrządów, zajmującą ponad połowę ekranu. Z początku wydaje się, że nie musimy poświęcać jej specjalnie wiele uwagi: wskaźników jest tam wiele, ale nam przecież wystarczy wysokościomierz...

Lecz już pierwsze ruchy drążkiem sterowniczym jasno pokazują, że nie jest to bynajmniej prosta gra zręcznościowa. Samolot jest bardzo czuły na wszelkie manipulowanie urządzeniami pokładowymi. Gracz bez doświadczenia natychmiast wywoła niebezpieczne przechyły. „Fly!” okazuje się bardzo trudną grą, ponieważ próbuje jak najwierniej symulować pilotaż prawdziwego samolotu. Trzeba więc pamiętać o całym mnóstwie klawiszy kontrolnych i obserwować wszystkie wskaźniki, by nie ocknąć się nagle z tylko jednym sprawnym silnikiem.

Zdumiewa też realizm oprawy graficznej. Świat za oknem wygląda jak na filmie. Lecąc nad chmurami, widzimy gdzieniegdzie prześwitującą spod nich ziemię (wygląda jak na prawdziwych zdjęciach lotniczych), na przedniej szybie samolotu tworzą się refleksy świetlne, a Góry Skaliste wyglądają faktycznie jak Góry Skaliste. Nawet wnętrze samolotu - można się po nim rozglądać! - i tablica przyrządów wyglądają doskonale.

Do tego dochodzi jeszcze wielkość obszaru, nad którym możemy latać. Na trzech CD-ROM-ach znalazły się informacje o niemal wszystkich portach lotniczych świata! Możemy poćwiczyć lądowania na lotnisku Kennedy'ego w Nowym Jorku, Szeremietiewo w Moskwie, Okęciu w Warszawie, Balicach w Krakowie... A latając nad USA, możemy jeszcze podziwiać słynne obiekty widziane z powietrza, jak chociażby nowojorską Statuę Wolności.

„FLY!” to gra dla smakoszy symulacji. Na pewno rozczaruje wielbicieli gier akcji oraz tych, którzy spędzają godziny nad statycznymi grami przygodowymi. Tu liczy się wytrwałość i koncentracja, a nie efekty specjalne.

Fly!

Producent: Terminal Reality Inc. i Take 2 Interactive

Dystrybutor: Optimus SA

Minimalne wymagania: PC Pentium 200 MMX, 32 MB RAM, CD-ROM x4, karta graficzna 3D, Windows 95

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne