Faraon - Złota edycja, Posejdon - Bóg Atlantydy, Zeus - Pan Olimpu

Wszystkie trzy stanowią przykłady klasycznych gier strategicznych. Twoim zadaniem jest zbudowanie miasta, które wykarmi swych obywateli, zapewni im dach nad głową, znośne warunki sanitarne, a nade wszystko pracę. Łatwe? Spróbuj!

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Faraon - Złota edycja, Posejdon - Bóg Atlantydy, Zeus - Pan Olimpu

Wszystkie trzy stanowią przykłady klasycznych gier strategicznych. Twoim zadaniem jest zbudowanie miasta, które wykarmi swych obywateli, zapewni im dach nad głową, znośne warunki sanitarne, a nade wszystko pracę. Łatwe? Spróbuj!

Cysorz to ma klawe życie

I ty zostaniesz (antycznym) prezydentem

Marzysz o władzy absolutnej, która może zwalać pomniki, budować świątynie i jednym ruchem eksmitować rzesze obywateli? Kiedy najdzie cię ochota, by trochę porządzić, zamiast rozstawiać rodzinę po kątach, lepiej pograj sobie w „Faraona”, „Zeusa” lub „Posejdona” .

Początki cywilizacji

Pierwszą z serii antycznej grą firmy Sierra jest „Faraon”. Na początek masz kawał łąki i fragment dochodzącej do niej drogi. Wokół niej możesz wybudować pierwsze chaty i koniecznie ujęcie wody, bo bez niego twoi osadnicy nawet nie pomyślą o rozbudowie domu. Zwykle w pobliżu, nad brzegiem Nilu, znajdują się jakieś ziemie uprawne, które z łatwością można zamienić w pola jęczmienia i żyta. Na brzegu rzeki warto również wybudować porty handlowe i przystań dla rybaków. Możesz też postawić na przemysł i wytwarzać zwoje papirusu, płótno, a jeśli w pobliżu natrafisz na złoża metali lub kamieni szlachetnych, nawet tzw. dobra luksusowe. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wymagania, jakie mają twoi obywatele. Nie ruszą palcem, by zamienić nędzną chatę w ekskluzywną willę, jeśli nie zapewnisz im dostępu do dobrze zaopatrzonych sklepów, świątyń, bibliotek czy centrum rozrywki. Twemu miastu grożą również zarazy i niemal całkowita zagłada, jeśli nie zbudujesz odpowiednio wielu aptek, gabinetów lekarzy i dentystów. Na dodatek bez dozoru architektów i strażaków nawet najbardziej solidne budowle walą się w gruzy, a willowa dzielnica zamienia się w slamsy. Grając, musisz więc pamiętać o ciągłej kontroli wszystkich aspektów życia w mieście. Ułatwiają to nakładki umieszczone na panelu sterowania, które informują o wszelkich zagrożeniach.

Zamorscy kupcy i wojowniczy sąsiedzi

Twoje miasto nie jest przy tym wyspą. Stanowi jedynie część wirtualnego świata faraona. Jeśli chcesz doprowadzić do jego rozkwitu, musisz się kontaktować z innymi namiestnikami. Handlujesz z nimi, kupujesz towary, których sam nie możesz wytworzyć, a także spełniasz prośby sąsiadów, bo tylko w ten sposób możesz zasłużyć sobie na dobrą opinię w królestwie (jest niezbędna, by faraon powierzył ci niezwykle odpowiedzialną funkcję budowy kolejnego miasta). Inne metropolie bywają również źródłem niepokojów. Często ich przywódcy wysyłają armię i próbują złupić twoich poddanych, a nawet zburzyć ci miasto, więc powinieneś zadbać o odpowiednio liczną armię do obrony swego terytorium.

A wszystkim rządzi kasa

Jest niezbędna, by prowadzić wojny, przy pomocy piwa utrzymywać poddanych w wiecznej szczęśliwości, a przede wszystkim zasłużyć sobie na przychylność egipskich bogów. W tym celu musisz co prawda urządzać kosztowne festiwale, ale gdy ofiara zostanie już złożona, dzięki niej twe statki dopływają do odległych portów, Nil obficie wylewa i spichlerze zapełniają się wszelakim dobrem. Możesz kontrolować napływ gotówki, zwiększając podatki, manipulując pensjami robotników oraz wielkością eksportu. O wszystkich tych sprawach decydujesz na podstawie raportów ministrów oraz premiera, który najlepiej wie, ile ostatnio wydałeś i czy czasem nie trzeba podreperować finansów. Jeśli to zaniedbasz, zostaniesz bankrutem, a twoi poddani stracą pracę, więc szybciutko wyniosą się do lepiej zarządzanego miasta. Warto zatem od czasu do czasu dowiedzieć się, czy mają na to ochotę. Wystarczy wtedy zaczepić przechodnia (klikasz jakiemuś w plecy lewym klawiszem myszki), a on powie ci, co o tobie myśli. Lekceważenie stanu finansów i nastrojów mieszkańców może doprowadzić do tego, że po spektakularnym bankructwie będziesz musiał zaczynać wszystko od początku.

Wśród greckich bogów i herosów

Choć zasady pozostają te same, świat starożytnej Grecji w grze „Zeus” jest bardziej różnorodny i kolorowy. Dzięki udoskonalonej grafice możesz wybudować o wiele więcej budowli publicznych, wspanialsze niż w „Faraonie” ogrody i świątynie. Trudniejsze stają się także twoje zadania. Tereny, na których budujesz, są rozproszone, musisz więc nadzorować dość duży obszar, a po ulicach miast przechadzają się nie tylko przyjaźni bogowie, ale i przerażające potwory, których celem jest zniszczenie jak największych fragmentów twojej metropolii. Całe szczęście, że na Atlantydzie ( w rozszerzeniu gry „Zeus”) na pomoc można wezwać jednego z herosów - Atalantę, Bellerofona lub Heraklesa. Podczas niektórych misji trzeba również budować fortyfikacje i powiększać armię i flotę. Wyszkoleni żołnierze to zresztą bardzo dobra inwestycja. Umożliwią ci nie tylko obronę własnego terytorium, ale i pozwolą trochę zarobić, łupiąc inne, gorzej strzeżone miasta.

Nie tylko zabawa

Grając w „Faraona”, „Zeusa” czy „Posejdona”, z pewnością nie będziesz się nudzić. Tworzenie i obrona miasta wymaga ciągłego skupienia oraz bardzo uważnego planowania. Każdy błąd kosztuje - przede wszystkim dużo czasu. Szkoda, że twórcy nie pomyśleli o takim sposobie zachowywania gry, by móc wrócić do wybranego momentu. Znacznie ułatwiłoby to zabawę. W razie niepowodzenia nie trzeba byłoby powtarzać całego epizodu od początku. Pomocą w „Zeusie” są natomiast lekcje zastępujące instrukcję. Dzięki nim można poznać zasady zasiedlania terenu, tworzenia miejskiej infrastruktury czy dowodzenia armią. Warto z nich skorzystać zwłaszcza, jeśli pierwszy raz ma się do czynienia z grą strategiczną.

Poszczególne misje składają się z kilku epizodów i zawsze nawiązują do jednego z greckich mitów, są więc miłym przypomnieniem tych opowieści. Dodatkowym atutem wszystkich gier są załączniki - encyklopedie na płytach CD (starożytnego Egiptu dołączana do „Faraona” i Grecji - do „Zeusa”). Już całkiem na serio przedstawiają rozszerzone informacje dotyczące teatru, sztuki i historii tych kultur. Całość polecana jest przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, więc razem z tobą pograć mogą również starsze dzieci.

Beata Pankau

Beata Pankau

Faraon - Złota edycja

Producent: Impessions Software

Dystrybutor: Playit

Wymagania: Pentium 133, 32MB RAM, CD ROM 4x

Cena: 99

Posejdon - Bóg Atlantydy

Producent: Impessions Software

Dystrybutor: Playit

Wymagania: Pentium 133, 32MB RAM, CD ROM 4x

Cena: 69

Zeus - Pan Olimpu

Producent: Impessions Software

Dystrybutor: Playit

Wymagania: Pentium 133, 32MB RAM, CD ROM 4x

Cena: 129

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne