Far Cry 6 w rękach krytyków. Ich recenzje są mocno podzielone
Jutro premiera mocno wyczekiwanej gry Ubisoftu. Far Cry 6 trafił już w ręce redakcji, które zdążyły zrecenzować kolejną odsłonę kultowej gry. Ich zdania są jednak mocno podzielone, Część krytyków płacze nad szóstką, ale pojawiły się również pozytywne opinie.
06.10.2021 17:02
Far Cry 6 zadebiutuje oficjalnie już jutro, czyli 7 października. Produkcja Ubisoftu będzie dostępna na pecety oraz konsole obecnej i poprzedniej generacji – PS4, Xbox One, PS5 Xbox Series X|S. Jednak wcześniej gra trafiła do recenzentów, którzy podzielili się dzisiaj ze światem swoimi opiniami. Sprawdźmy więc, jak ich zdaniem wypada nowy tytuł.
Na pierwszy ogień idzie recenzja, która ukazała się w naszym serwisie przygotowana przez Pawła Hekmana, który podczas gry przypalił ryż. – Far Cry 6 jest pełen sprzeczności. Potrafi być piękny i brzydki zarazem, umie wkurzyć i rozbawić jednocześnie, a do tego na przemian przynudzać i wciągnąć, tak że człowiek zapomina o garnku na kuchence – pisze nasz redaktor.
Jego zdaniem pomimo wielu wad, Far Cry 6 wciąga jak bagno. Co więcej, jest to największe bagno, a właściwie piaskownica w historii gry. Nie brakuje w niej też pobocznych wątków urozmaicających linię fabularną, z którą jest nieco gorzej.
– Jaki jest zatem najnowszy Far Cry? Przede wszystkim bardzo nierówny. Oferuje ciekawy, choć pusty świat, daje mnóstwo frajdy podczas walk, ale przynudza fabularnie. Doskonale sprawdzi się na półgodzinne sesje, ale przy dłuższym posiedzeniu może odtrącić. Albo kosztować was jeden mały garnek – puentuje Hekman.
Po fali obsuw do rangi najgorętszych premier jesieni urosły odgrzewane kotlety, a Far Cry 6 miał być pośród nich jednym z bardziej łakomych kąsków. Niestety, danie pierwszej klasy to nie jest.
To idealny tytuł, by rozerwać się po ciężkim dniu (tak pół godziny czy godzinkę), niezobowiązująco odhaczając kolejne punkty na mapie z praktycznie nieskończonej listy aktywności. Jeśli jednak oczekujecie od gry czegokolwiek więcej niż wesołej "młócki" – na przykład fabuły, która nie obraża Waszej inteligencji – trzymajcie się z dala od Far Crya 6.
Choć gra w opinii serwisu wydaje się nie najlepsza, wciąż otrzymuje całkiem wysoką ocenę wynoszącą 7/10.
Ubisoft udowadnia, że temat rewolucji i sensacyjna, pełna akcji otoczka to mocne połączenie, oferujące ciekawe wrażenia. Far Cry 6 broni się jako ciekawy, a co najważniejsze – świeży i oryginalny tytuł.
Far Cry 6 dojrzewa jak wino. Z pozoru beztroska strzelanka zmienia się w trakcie rozgrywki, oferując nie tylko sporo ciekawych możliwości wykonywania zadań, ale też wciągającą historię, barwne postaci i ciekawy finał. Mocne wrażenia gwarantowane.
Nowa produkcja Ubisoftu w recenzji Eurogamera wypada wyjątkowo pozytywnie na tle poprzednich opinii i otrzymuje rekomendację serwisu.
Recenzowany Far Cry 6 nie zaskoczył mnie w najmniejszym stopniu. Czy to jednak źle? Raczej nie – jeśli oczywiście oczekujecie od Ubisoftu "kolejnej części Far Cry". Autorzy nie odkrywają Ameryki, ale oferują niezwykle solidną rozgrywkę, znakomity system strzelania, kilka nowych mechanik i intrygującą historię. Wielokrotnie miałem wrażenie, że gram w najlepszą odsłonę cyklu, której brakuje trochę brawury i ryzyka. To bezpieczna pozycja, jaka nie wniesie uniwersum na szczyt, ale zdecydowanie jest grą, obok której nie mogą przejść obojętnie entuzjaści IP.
PPE również pozytywnie ocenia Far Cry 6, widząc w grze więcej plusów niż minusów i wystawia ocenę 8.5/10.
Zagraniczne opinie na temat Far Cry 6 są jeszcze bardziej zróżnicowane niż w Polsce. Natomiast rozbieżność ocen w różnych serwisach jest wyjątkowo spora.
Jak na grę o obalaniu dyktatora, absolutnie nic w Far Cry 6 nie jest rewolucyjne.
W rzeczywistości jest to niewiarygodnie przestarzałe wejście do serii, która rozpaczliwie potrzebuje tego samego rodzaju wskrzeszenia, które Assassin's Creed otrzymał kilka lat temu. Wyspa Yara jest wizualną ucztą, ale to fasada, która ledwie ukrywa grę, która z perspektywy rozgrywki sprawia wrażenie, jakby mogła zostać wydana prawie dekadę temu.
Video Games Chronicle nie pozostawia suchej nitki na nowym Far Cry i wystawia mu ocenę 2/5.
Fikcyjna wyspa Yara jest równie piękna, co przewidywalna. Są tam słoneczne plaże, przyjaźni mieszkańcy serwujący uliczne jedzenie, którego jakoś nie wolno ci kupić, a w wodzie pływają rekiny, które chcą cię ugryźć. Muzyka, którą słyszysz w domach i samochodach, jest radosna, w powietrzu unosi się atmosfera imprezy, a w okolicy żyją dzikie konie, na których możesz pojeździć. Na tym kończy się wyjątkowość Yary, a zaczyna niespokojne poczucie parodii.
Mimo przewidywalności i "poczucia parodii" PC Gamer ocenia grę na 75/100.
Far Cry 6 to jedna z najlepszych rozrywek, jakie miałem z tą serią od niemal dekady.
Obsada zapewnia dobre występy w przyjemnej historii, nawet jeśli jest ona dość przewidywalna i nie zawsze trafia w sedno większych ruchów, które próbuje wykonać. I pomimo pewnych niedoskonałości nowej mechaniki inwentarza i kilku dziwacznych wyborów projektowych, kreatywna broń oznacza, że zniszczenie placówki, splądrowanie konwoju, a nawet zwykła przejażdżka z kumplem nigdy nie wypadały lepiej.
IGN ocenia Far Cry 6 wyjątkowo wysoko, dając grze 8 punktów na 10.