Fajnie, że Marta Żmuda-Trzebiatowska jest w Cyberpunk 2077. Niefajnie, że wrzuca takie wpisy [Aktualizacja]

W idealnym świecie mielibyśmy sympatyczną sytuację. Oto polska aktorka cieszy się z udziału w polskiej megaprodukcji, na którą czeka cały świat i w którą zaangażowany jest m.in. Keanu Reeves. Jest miło i przyjemnie, sypią się lajki i gratulacje.

Fajnie, że Marta Żmuda-Trzebiatowska jest w Cyberpunk 2077. Niefajnie, że wrzuca takie wpisy [Aktualizacja]Marta Żmuda Trzebiatowska
Źródło zdjęć: © Instagram
Adam Bednarek
12

Ale świat nie jest idealny. Dlatego we wpisie Marty Żmudy-Trzebiatowskiej o występie w polskiej wersji "Cyberpunk 2077" pojawił się komentarz nawiązujący do aktualnych zdarzeń: 

"Ostatnio wolę wylogować się z rzeczywistości... Chce mi się krzyczeć, ale i czuję bezsilność, więc mój krzyk jest jak z obrazu Muncha - niemy. Chciałabym się przenieść w czasie, zamknąć oczy i obudzić za kilka, kilkanaście lat... Może w 2077?"

Niestety wpis Marty Żmudy-Trzebiatowskiej za bardzo przypomina komentarze celebrytek, które wykorzystały sytuację, by wypromować płaszcz lub baton. "Ojej, źle się dzieje, my kobiety musimy trzymać się razem, więc kupcie to, co wam polecam" - brzmiał ich nietrafiony reklamowy przekaz. To, co się dzieje na ulicach, jest zbyt ważne, by było wykorzystywane do jakiejkolwiek promocji.

Poza tym naprawdę nie wiem, czy pani Marta chciałby się obudzić w cyberpunkowej rzeczywistości 2077 roku. Przy okazji protestów na Białorusi żałowałem, że CD Projekt RED nie odwołał pokazu gry. Właśnie ze względu na politykę: 

Za dużo polityki? Świat cyberpunkowy to polityka. Nierówności, niesprawiedliwe traktowanie, arogancja władz i korporacji - tego spodziewamy się po polskiej produkcji. Jak widać, nie musimy trafić do świata science-fiction, by oglądać takie obrazki. Ruch CDP byłby świetnym sygnałem ostrzegawczym: zobaczcie, jest źle, a będzie jeszcze gorzej, jeśli się nie opamiętamy. Nasza gra to przestroga, ale może być za późno

Zresztą - czym jest cyberpunk jako taki? To świat, w którym lepiej nie szukać tam ukojenia. 

Można tłumaczyć, że aktorka promuje swoją pracę, ale forma jest ewidentnie nie na miejscu - na zwrócili uwagę komentujący. Aktorka mogłaby z tego wybrnąć, gdyby napisała, że fikcyjny świat cyberpunka może być dla nas ostrzeżeniem, przestrogą, szansą na zastanowienie. Nadal moglibyśmy mieć wątpliwości, czy to odpowiedni czas, ale przynajmniej jakoś by się to łączyło. 

CD Projekt RED może mieć (kolejny) wizerunkowy kłopot, bo zanim głos zabrały growe media, ze sprawy szydził już Pudelek. Cóż, skoro współpracujesz z celebrytami, to licz się z tym, że będą zachowywać się jak celebryci. 

Zamiast jednak piętnować czy wyśmiewać, chciałbym zwrócić waszą uwagę na coś innego. Lubię sytuacje, kiedy gry pokazują nam coś więcej. I tak jest w tym przypadku. 

"Cyberpunk 2077" wyobrażam sobie jako końcowe stadium kapitalizmu - może i z wypasionymi furami, ale też ogromnymi nierównościami, wyzyskiem, gangami. Jedną z cech bezdusznego kapitalizmu jest również to, że wszystko można sprzedać. 

Zapowiadały to przecież obrazki promujące grę. Zauważono na nich plakat reklamowy firmy istniejącej w grze. Korporacja reklamowała swój napis transpłciową modelką. Oburzenie wywołał fakt, że kąpielowy strój uwypuklił penisa. Na dodatek hasło reklamowe głosiło: "zmiksuj to!". Ewidentnie odnosiło się to do orientacji modelki. 

Nie oszukujmy się: w podobny sposób działają dziś media społecznościowe. Jesteś produktem, a jeśli coś grzeje, to trzeba "wbić" się w temat, bez względu na wszystko. Tabu nie ma. 

To naprawdę ciekawe, że zanim "Cyberpunk 2077" wyszedł, w kontekście gry dyskutujemy o przepracowanych pracownikach, umowach z wielkimi firmami czy - jak w tym przypadku - nieadekwatnymi kampaniami społecznymi. Chcieliśmy problemy późnego kapitalizmu, mamy je na żywo. I tylko latających samochodów ciągle brakuje

[Aktualizacja]

Aktorka postanowiła odnieść się do swojej wrzutki. "Jeśli odnieśliście wrażenie, że 'podpinam się' pod obecne wydarzenia w kraju – przepraszam, nie było to moją intencją".

"Pisząc o 'wylogowywaniu' się z rzeczywistości' myślałam o moich odczuciach w związku z całym rokiem 2020, w którym czuję się niepewnie i w którym trudno układa mi się plany na przyszłość, a wiele marzeń po prostu zostało zniszczonych. Moją jedyną intencją było podzielenie się z Wami informacją o tym, że wkrótce usłyszycie mnie w nowej roli."

Cóż, pewnie zawsze bezpieczniej jest pochwalić się osiągnięciem tak, aby nie było wątpliwości, co chcemy przekazać.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne