Fable niszczyło życia swoich twórców

Dramatyczny tytuł, prawda? Niestety nie jest on oderwany od treści wpisu. Serwis Develop miał okazję porozmawiać z Peterem Molyneux i tym razem szef studia Lionhead zdobył się na naprawdę poważne wyznania. Zapytany o to, z czego jest najbardziej dumny w Fable 2 odpowiedział:

Fable niszczyło życia swoich twórców
marcindmjqtx

18.03.2009 | aktual.: 12.01.2016 16:37

[...] Z żadnej z innowacji - najbardziej jestem dumny z samego procesu[...] Szczerze mówiąc prace nad Fable paliły ludziom życia, zniszczyliśmy ekipę. Tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu pracowali oni po 50, 60, 70, 80 godzin tygodniowo. To zniszczyło ich życia i zniszczyło małżeństwa. Nie można tego powtarzać. [...] Mówiłem:"słuchajcie, pracuję 120 godzin tygodniowo, a od was chcę tylko połowy z tego". Ale nie można już tak postępować, ponieważ nie prosisz już ludzi o podjęcie decyzji - czy pójdą dziś do pubu, czy nie, a o to czy wrócą do domu i zobaczą się z dziećmi.

Na szczęście prace nad drugą częścią gry nie były już tak destrukcyjne.

[O Fable 2] Dopiero w samej końcówce zajmowaliśmy ludziom całe weekendy. Było kilka wyjątków, ale w większość niedziel studio było puste, co mnie bardzo cieszy. [...] Kiedyś myślałem, że jeśli coś nie jest wystarczająco dobre, a pracujemy przez 60 godzin w tygodniu, to powinniśmy pracować po 70 godzin, żeby to ulepszyć. Ale to była zła droga, ponieważ w końcu popełnia się olbrzymie błędy. Pamiętamy odważne zapowiedzi Molyneux, który przy okazji pierwszej gry obiecywał graczom przysłowiową "gwiazdkę z nieba". Wyobrażam sobie, że atmosfera w ekipie, gdy kolejne jego pomysły musiały zostać odrzucone, nie mogła być przyjemna. Jednak przy promocji Fable 2 dało się zauważyć przemianę Petera z marzyciela z głową wysoko w chmurach w świadomego kilku ograniczeń wizjonera. Mam nadzieję, że to trwały stan, a powyższe fragmenty wywiadu wręcz mnie w tym upewniają.

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościlionhead studiosfable
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.