Eurofighter Typhoon

Eurofighter Typhoon ma szansę zagościć na dyskach twardych naszych Pecetów już w tym roku. Będzie on chyba gościem mile widzianym, ponieważ za jego produkcję odpowiada specjalista w dziedzinie symulacji komputerowych, firma Digital Image Design.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Eurofighter Typhoon

Krzysztof Kupczyk

Eurofighter Typhoon ma szansę zagościć na dyskach twardych naszych Pecetów już w tym roku. Będzie on chyba gościem mile widzianym, ponieważ za jego produkcję odpowiada specjalista w dziedzinie symulacji komputerowych, firma Digital Image Design.

To nie pierwsze podejście DID do tematu Eurofightera. W 1997 pojawił się bowiem Eurofighter 2000 szokujący grafiką, realizmem i... wymaganiami sprzętowymi. Była to gra wybitna, na długi czas ustanawiająca standardy w komputerowych symulacjach lotów. Czy Eurofighter Typhoon będzie w stanie dorównać poprzednikowi? Analizując zapowiedzi autorów można stwierdzić, że będzie grą z jednej strony przyjaźniejszą dla nowicjuszy, a z drugiej - równie realistyczną jak poprzednia wersja. Realistyczna to pojęcie względne: część danych technicznych prawdziwego Eurofightera jest przecież tajna.

Tło konfliktu

Jest rok 2015. Rosja dążąc do zrealizowania swoich strategicznych celów wojskowych przeprowadza inwazję na Islandię. Jako dowódca małej, uzbrojonej w najnowocześniejszy sprzęt jednostki powietrznej NATO będziesz musiał, w oczekiwaniu na posiłki, stawić czoła nadciągającym Rosjanom. Tak to się wszystko zaczyna. Później, jak nietrudno się domyślić, będziemy mieli do czynienia z eskalacją konfliktu w miarę postępów wojsk obu armii. Jeżeli ktoś grał w EF2000, wie, o co chodzi. Dla tych, którzy po raz pierwszy spotykają się z tematyką Eurofightera dodam jeszcze, iż eskalacja konfliktu oznacza wielość misji, takich jak: patrolowanie przestworzy, ataki napowietrzne, naziemne i nawodne, przeprowadzanie zwiadu itp.. Wszystko to będziemy musieli robić tuż przed nosem wroga wykorzystując możliwości naszego myśliwca. Nie oznacza to jednak, że EF Typhoon będzie grą zręcznościową z elementami symulacji. Najnowsze dziecko DID ma być pełnokrwistą symulacją lotniczą, bez niepotrzebnych uproszczeń.

Będziemy sprawować kontrolę nad zespołem składającym się z sześciu pilotów. Każdy z nich będzie charakteryzowany przez kilka współczynników istotnych z punktu widzenia sprawności bojowej i przydatności w walce. Na podstawie analizy umiejętności i preferencji danego pilota zostaniemy zobowiązani do przydzielenia mu konkretnego zadania. W każdej chwili będziemy też mogli wcielić się w którąś z postaci i samemu pofrunąć w przestworza.

Realizm

W tworzeniu gry bierze udział jeden z pilotów oblatywaczy prawdziwego Eurofightera. Jego uwagi mają pomóc autorom w dopracowaniu modelu lotu, choć niektóre dane są tajne. Stopień uszkodzenia maszyny ma wpływać na jej zachowanie się w powietrzu, nie będzie już odbijać się jedynie na wyglądzie zewnętrznym modelu trójwymiarowego. Do dyspozycji dostaniemy najnowsze europejskie systemy uzbrojenia: zarówno powietrze-ziemia jak i powietrze-powietrze. Po raz pierwszy zobaczymy także nowy rodzaj systemu radarowego średniego zasięgu. Jeśli weźmiemy pod uwagę poprzednie produkcje symulacyjne spod znaku DID, możemy być spokojni o wysoki poziom realizmu. Za wiarygodny przebieg konfliktu odpowiadać będzie system generowania kampanii w czasie rzeczywistym. Niestety, wiele wskazuje na to, iż ten element gry nie będzie wyglądał tak, jakbyśmy tego wszyscy chcieli. Z niewiadomych powodów DID zrezygnowało z modułu WarGen, który rewelacyjnie spełniał swoje zadanie w poprzedniej części gry. Zamiast tego dostaniemy szereg generowanych automatycznie misji, które nie będą częścią większej całości. Podstawę ich tworzenia będzie stanowić prosty związek przyczynowo-skutkowy, a nie złożona analiza sytuacji na polu walki.

„Widzę Cię i słyszę...”

W dziedzinie grafiki DID jak zwykle starać się będzie o wyznaczenie nowych standardów. Zapewne wizualna uczta zostanie okupiona znacznymi wymaganiami sprzętowymi. Z pomocą ma nam przyjść możliwość dostosowania jakości obrazu do mocy obliczeniowych posiadanego komputera. Sądząc po screenach, będziemy mieli do czynienia ze znacznie poprawioną wersją silnika graficznego, użytego już grze F-22 Total Air War. W dziedzinie dźwięku raczej nie powinniśmy się spodziewać nowości. Stały, wysoki poziom nagrań i sampli to cecha wszystkich współczesnych gier i Eurofighter Typhoon nie będzie odbiegał w tym względzie od schematu.

Gra sieciowa to nieodłączny element prawie każdej symulacji. Grać będziemy mogli zarówno w drużynach, jak i przeciwko sobie. Dodatkowo dostępnych będzie kilka dodatkowych wariantów zabawy: walka o zajęcie lotniska przeciwnika lub lot na czas z międzylądowaniami. Niestety nie wiadomo, czy kampanię także będzie można rozegrać wieloosobowo. Aktualnie nic na to nie wskazuje, jednak DID zastrzega, iż nie ujawnił jeszcze wszystkich informacji.

Podsumowanie

Znając dotychczasowy dorobek DID w dziedzinie symulacji jestem spokojny o przyszły wygląd Eurofighter Typhoon. Jednak z drugiej strony informacje o okrojonej, dynamicznej kampanii oraz trybie multiplayer, któremu daleko będzie np. do Falcona 4 mogą zaniepokoić niejednego fana symulacji. Jak zastrzegają autorzy, wiele się jeszcze może zmienić. Z tym większą niecierpliwością oczekuję finalnego produktu spod znaku Digital Image Design.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne