Empire Earth
Pamiętacie takie hity jak Civilization czy Age Of Empires? Nadchodzi gra wpisująca się w najlepszą tradycję gatunku strategii. Przed nami cała historia ludzkości, od kamienia łupanego do nanotechnologii, przez którą musimy przeprowadzić swą cywilizacje.
18.11.2003 | aktual.: 08.01.2016 13:10
Empire Earth
Kedarar
Pamiętacie takie hity jak Civilization czy Age Of Empires? Nadchodzi gra wpisująca się w najlepszą tradycję gatunku strategii. Przed nami cała historia ludzkości, od kamienia łupanego do nanotechnologii, przez którą musimy przeprowadzić swą cywilizacje.
Nad Civilization spędziłem naprawdę wiele nieprzespanych nocy. Rozgrywka była po prostu niesamowita - tak wciągała, że podchodząc "na chwilkę do komputera" od razu trzeba było zapomnieć o wszystkich innych ważnych zajęciach i spotkaniach tego dnia. Jednak gdy już przeszedłem pierwszą i drugą część na wszystkie możliwe sposoby, zacząłem się zastanawiać, co mogłoby ulepszyć ten niemal doskonały program. Wydawało mi się, że poprawiona grafika i czas rzeczywisty byłyby całkiem niezłym pomysłem, co potwierdziło się po wydaniu Age Of Empires. Grało się naprawdę przednio. Można tam było prowadzić batalie z wrogami przez cztery epoki historyczne, awansując na coraz wyższe poziomy rozwoju. Tymczasem główny producent Age Of Empires, Rick Goodman, odszedł z Ensemble Studios wkrótce po ukończeniu prac nad AOE, i założył własną firmę developerską, Stainless Steel Studios. Nowa ekipa od razu wzięła się ostro do roboty, stawiając sobie za pierwsze zadanie wyprodukowanie gry zatytułowanej Empire Earth. Będzie to strategia rozgrywana w czasie rzeczywistym, a jej istotą będzie oczywiście rozwój cywilizacji.
Trochę Szczegółów
Empire Earth ma być doskonałym połączeniem wątków z gier Sida Meiera i szybkiej akcji w stylu najsłynniejszych strategii rozgrywanych w czasie rzeczywistym. Rolą gracza będzie pokierowanie wybranym narodem tak, aby podbijał inne poprzez 500 tysięcy lat historii, od świtu człowieczeństwa i epoki kamienia łupanego do ery nanotechnologii i podboju kosmosu. Rozgrywka podzielona będzie na dwanaście epok: Paleolit, Neolit, epokę Miedzi, Brązu, Żelaza, Średniowiecze, Renesans, wiek wielkich imperiów, erę industrializacji, epokę atomową, informacyjną i wreszcie czas panowania nanotechnologii. Grać będziemy mogli w każdej z nich osobno, jednak dostępne będzie także to, co tygryski lubią najbardziej: gracz będzie mógł się szarpnąć na ogromną kampanię rozgrywaną przez wszystkie epoki historyczne po kolei. Strona militarna zapowiada się całkiem ciekawie - dostępnych ma być ponad dwieście jednostek historycznych i tylko nieco mniej tych wymyślonych przez autorów do obsady epok z naszej przyszłości. Na samym początku wojsko składać się będzie z prymitywnych, kudłatych jaskiniowców biegających z maczugami i wznoszących okrzyki wojenne "Ugh!", od czasu do czasu miotających do tego otoczakami, potem dowodzić będziemy greckimi hoplitami, hetyckimi rydwanami, asyryjskimi łucznikami, rzymskimi legionistami, germańskimi barbarzyńcami, średniowiecznym rycerstwem feudalnym, szwajcarskimi pikinierami i maksymiliańskimi landsknechtami, hiszpańskimi arkebuzerami, napoleońską gwardią i innymi znanymi z historii wojskami. Gdy dotrzemy już do bliższych nam czasów, będziemy mogli niszczyć wrogów za pomocą statków, łodzi podwodnych i samolotów. Nowością w Empire Earth będą także nowe jednostki, takie jak np. Prorocy zsyłający gniew boży na wrogów i nawracający jego obywateli, czy też słynni historyczni dowódcy: Napoleon, Aleksander, Karol Wielki, Dżyngis Chan, Gustaw Adolf, Churchill, Patton, którzy mają wywrzeć wielki wpływ na losy toczonych batalii. Autorzy zadbali także o naukową cześć gry - dzięki wielkiemu i zarazem łatwemu w obsłudze, drzewu technologicznemu, będziemy mieli możliwość ulepszania swoich jednostek pod wieloma względami (lepsze pancerze, lepsza broń, większy zasięg etc.). Twórcy twierdzą, że mają już ponad dwa i pół tysiąca ulepszeń do wszystkich jednostek. Wynika z tego, że każdą z nich można będzie ulepszyć średnio na ponad dziesięć sposobów. Nowatorski ma być także sposób rozwoju naszej cywilizacji. Określać będzie ją cała masa najróżniejszych współczynników, dzięki czemu każdy będzie mógł stworzyć sobie jedyny w swoim rodzaju, wymarzony naród. Oczywiście będzie można także wybrać jeden z już istniejących, np. Greków, Rzymian, Niemców, czy Francuzów. Stworzona przez gracza kultura będzie awansować do kolejnych epok dzięki "punktom ewolucji" przydzielanym na końcu każdej zwycięskiej kampanii.
Już Wkrótce
Zapowiada się hit. Fakt - gra jest mocno wtórna, lecz dobre wykonanie z pewnością przyćmi ten szczegół. Oprawa zapowiada się naprawdę doskonale, szczególnie jak na grę z tego gatunku. Zbliżenia, zmiana ustawień kamery, niespotykana szczegółowość, wierność historycznym realiom i ogólnie świetny wygląd - oto zalety tej produkcji, żelaznej kandydatki do tytułu najlepszej strategii roku.