EA się doigra? Firma szykuje się na usunięcie Ultimate Team w wybranych krajach
Wygląda na to, że Electronic Arts szykuje się na ewentualność, w której zostanie zmuszone do wyłączenia kontrowersyjnego trybu Ultimate Team w swojej serii FIFA. Wskazuje na to wiadomość, znaleziona w kodzie gry.
Serwis FUT Watch znalazł w kodzie ostatniego uaktualnienia do Fify 21 odkrył następującą wiadomość, przygotowaną do wyświetlenia jako popup w grze:
Pojawienie się w grze takiego komunikatu i możliwość wyświetlenia graczowi na jakimś etapie oznaczać może, że Electronic Arts przygotowuje się na kolejne wyroki sądowe. Miałyby one w domyśle one zakazać udostępniania trybu Ultimate Team w krajach ze szczególnie restrykcyjnymi przepisami antyhazardowymi.
Tryb, w którym za prawdziwe pieniądze kupuje się paczki kart graczy, których poźniej wykorzystywać można w meczach online, jest dla producenta niezwykle dochodowy. Tylko w roku podatkowym 2020 (zakończonym w marcu 2020) zarobił on na trybie Ultimate Team 1,49 miliarda dolarów.
FIFA 21 | Official Gameplay Trailer
Ultimate Team poza Fifą znajduje się również w seriach Madden czy NBA Live tego samego producenta i z wiadomych przyczyn stanowi najchętniej promowany, uznawany za niejako domyślny tryb multiplayer tych gier. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że umieszczając go producent żeruje w dużym stopniu na dzieciach i uzależnionych od hazardu.
Dyskusja wokół tych trybów w ostatnich miesiącach i latach rozgorzała na tyle, że tematem zainteresowały się już sądy i ustawodawcy w kilku krajach. Na początku zeszłego roku możliwość kupowania paczek z kartami za prawdziwe pieniądze została wyłączona w Belgii, w lipcu 2020 sprawie zaczął się przyglądać brytyjski parlament, a w październiku 2020 sąd w Holandii nakazał EA zapłacenie 10 milionów dolarów kary. Również w październiku i listopadzie w sieci pojawiły się informacje o pozwach z USA i Kanady.
I chociaż EA za każdym razem zaznacza, że umieszczane przez nich w grach mechanizmy nie naruszają przepisów antyhazardowych, to najwyraźniej jednocześnie zauważa, skąd wieje wiatr. I że być może wkrótce płacenie kar czy ograniczanie funkcjonalności trybu nie wystarczy i tam, gdzie przegra procesy, będzie musiało wyłączyć go ze swoich gier całkowicie.
Dominik Gąska