E3: Konferencja Nintendo była zaskakująco rzeczowa
Czekając na konferencję Nintendo byłem pewny tylko jednego - pokażą 3DS i przez pół godziny będziemy słuchali o tym, jak trójwymiar w przenośnej konsolce zrewolucjonizuje nasze życie. Dużo się nie pomyliłem, ale fani firmy powinni być zadowoleni z nowych zapowiedzi.
15.06.2010 | aktual.: 06.01.2016 17:03
Przede wszystkim nikt nie roztaczał przed nami cudownych wizji gier, które pojawią się w nieokreślonej przyszłości. Nintendo skupiło się na zaprezentowaniu produkcji, które pojawią się w drugiej połowie bieżącego roku.
Szkoda, że niewypałem okazała się prezentacja najnowszej odsłony zawsze elektryzującej publiczność serii The Legend of Zelda: Skyward Sword. Pan Miyamoto miał olbrzymie problemy z wykonywaniem kontrolerem najprostszych czynności, przez co cały pokaz był mocno krępujący. Jestem jednak skłonny uwierzyć, że była to wina niesprzyjającego prezentacji "na żywo" otoczenia. Gra będzie dostępna do testowania, więc pewnie szybko dowiemy się, jaka jest prawda.
Znalazło się całkiem sporo ciekawostek dla starszych graczy. W końcu to oni mają się złapać na sentymentalne lasso zarzucane przez remake GoldenEye czy podróż przez 80 lat historii tytułowej myszy w Epic Mickey. Metroid Other M również podgrzał atmosferę genialnym zwiastunem złożonym z elementów rozgrywki, ale zabrakło mi tu prezentacji na żywo. Potwierdziły się też plotki o tym, że ojcowie serii Metroid - Retro Studios - "wskrzeszą" kolejnego kultowego bohatera Nintendo - chowajcie porcelanową zastawę, powraca Donkey Kong! Klasyczna rozgrywka 2D połączona ze świetną grafiką i dorzucaniem ciągle nowych elementów zabawy wydaje mi się pomostem pomiędzy młodszymi graczami, a tymi, którzy swoją przygodę z grami Nintendo zaczynali ponad 20 lat temu.
Kluczowym elementem prezentacji było jednak odsłonięcie Nintendo 3DS, czyli konsolki, która umożliwi nam oglądanie trójwymiarowych obrazów bez potrzeby inwestowania w okulary. Wykład o tym, jak ważne jest to osiągnięcie był długi, ale póki co Nintendo zapowiedziało tylko jedną grę, tworzoną specjalnie z myślą o 3DS - Kid Icarus: Uprising. W momencie premiery ma ich jednak być już kilkanaście, a wsparcie dla nowej technologii zapowiedzieli wszyscy najwięksi wydawcy, więc przyszłość sprzętu wydaje się rysować w różowych barwach. Konsola została udostępniona publiczności do testów, mam więc nadzieję, że wkrótce nasi wysłannicy zdadzą odpowiedni raport.
Patrząc na wcześniejsze konferencje Nintendo w tym roku było zadziwiająco poważnie i rzeczowo. Nie zostaliśmy przytłoczeni masą tabelek, ilustrujących dominację firmy nad konkurencją. Obyło się również bez naprawdę dziwacznych pomysłów w stylu prezentacji Wii Music. Gracze dostali zapowiedzi ciekawych gier, w które zagrają jeszcze w bieżącym roku oraz obietnicę zmiany spojrzenia na przenośną rozgrywkę w postaci 3DS. Czuję się usatysfakcjonowany.
Maciej Kowalik