Dziwnie się czyta o sieciowej kooperacji w Devil May Cry 5 

Ale będzie ona „ważnym” elementem kampanii.

Dziwnie się czyta o sieciowej kooperacji w Devil May Cry 5
Adam Piechota
SKOMENTUJ

Jeśli odnosicie wrażenie, że umknęła Wam ta informacja - o sieciowych zapędach Dantego - prawdopodobnie zbyt mocno ucieszyliście się na samą wieść o „piątce”, by wczytywać się we wszystko. Podobnie jak ja. Wiedziałem jednak o trzech grywalnych protagonistach, a to właśnie dzięki nim Capcom ma możliwość… cóż, „usoulsowienia” rozgrywki? Dziwnego gonienia za trendami? Wiadomo, że ścieżki trzech panów (Dante, Nero, V.) będą się wielokrotnie przecinać - to wtedy uświadczycie (nieinwazyjnej, jeśli wierzyć Japończykom) kooperacji przez internet. Spokojnie, ma nie być tak źle.

Devil May Cry 5 - Official Game Awards 2018 Trailer

Inni gracze często będą widoczni gdzieś w oddali, zajęci własnymi kampaniami singlowymi, ale od czasu do czasu zdarzyć ma się walka ramię w ramię z tymi samymi maszkarami. Tam, gdzie scenariusz sprawia, że ma to jakiś logiczny sens. Po wspólnym tańcu chwilowego kompana można nawet ocenić (za dobre oceny otrzymamy nagrody). Deweloperzy zapewniają, że Devil May Cry 5 to dla nich przede wszystkim singlowe doświadczenie, więc sieciowe opcje nie mają spowalniać zabawy czy przedłużać w jakiś szczególny sposób ładowania poziomów. Jeśli zaczniecie szarpać bez dostępu do internetu, spotykani bohaterowie będą kontrolowanymi przez maszynę duchami.

I tutaj nasuwa się pytanie - no to po co w ogóle kooperacja? Znaczy - wiem po co i dla kogo, rzecz jasna, znam obecne gierkowo całkiem dobrze. Ale jeśli „piątka” jest dziełem od fana dla fana, spełnieniem marzeń podstarzałej bazy fanów (mieli dekadę na utratę części owłosienia na głowie od ostatniej numerowanej odsłony), czy rzeczywiście potrzebuje jakiejkolwiek formy multiplayera w oczach tychże spragnionych wielbicieli? Reprezentuję to grono, moim zdaniem „nie”. Chyba że męczyłbym się z którymś bossem na poziomie trudności Dante Must Die (o ile ta nazwa tutaj trafi) i chciałbym skorzystać z wygodnego skrótu. To właśnie trochę soulsowe. I absolutnie niepasujące do Devil May Cry. Nie po raz pierwszy piszę w ten sposób w kontekście "piątki".

Ale hej, zawsze można „odłączyć” konsolę. Przynajmniej nie będzie to pozycja wymagająca sieci, dzięki diabłu.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne