Dzięki Max-Q Nvidia zamierza odchudzić gamingowe laptopy

Dzięki Max‑Q Nvidia zamierza odchudzić gamingowe laptopy

Dzięki Max-Q Nvidia zamierza odchudzić gamingowe laptopy
Bartosz Stodolny
31.05.2017 13:43

Najwyższa pora, bo te kobyły ze sprzętem przenośnym wspólną mają tylko nazwę.

Mam dwa problemy z gamingowymi notebookami. Pierwszy dotyczy faktu, że nie da się ich łatwo modernizować. Teoretycznie, jeśli ktoś ma odpowiednią wiedzę, umiejętności i dostęp do komponentów, można to zrobić, ale jest to gra niewarta świeczki. To jednak mniejszy z problemów, bo jeśli wydamy trochę więcej pieniędzy, sprzęt posłuży nam 3 – 4 lata, może nawet dłużej. Gorzej natomiast z mobilnością takiego laptopa. Wydajne, pracujące przy pełnym obciążeniu sprzęty wydzielają dużo ciepła, z którym jakoś trzeba sobie poradzić.

Obraz

Problemy te (rozmiarów, nie świecidełek) zauważają też producenci sprzętu. Pod koniec ubiegłego roku Razer wypuścił model Blade Stealth, który w cienkiej i zgrabnej obudowie mieści procesor i7-7500U. Problem w tym, że korzysta on ze zintegrowanego układu graficznego Intela, który poradzi sobie z Overwatchem na średnich ustawieniach, ale komfortowa gra w Battlefielda 1 jest już niemożliwa. Oczywiście można podłączyć do niego urządzenie Razer Core, które zawiera desktopową kartę graficzną, ale w ten sposób poświęcamy mobilność. Są jeszcze inne, również odchudzone, notebooki od tego producenta, na przykład wyposażony w GTX-a 970M Blade.

Obraz

Rozwiązaniem tych bolączek ma być Maq-Q Design, zaprezentowany przez Nvidię podczas trwających właśnie w Tajpej targów Computex. Nie jest to sprzęt sam w sobie, a zbiór wytycznych, wskazówek, oprogramowania a nawet sterowników dla producentów notebooków, który ma pomóc w projektowaniu mniejszych komputerów przy zachowaniu maksimum wydajności.

Introducing the All-New GeForce GTX 10-Series Laptops with Max-Q Design

W ten sposób, jak podaje Gizmodo, możliwe ma być upchnięcie GTX-a 1080 do laptopa, którego grubość nie przekracza 18 milimetrów, a waga to nieco ponad 2 kilogramy. Wszystko przy mniejszej liczbie radiatorów i wiatraków, dzięki czemu sprzęt będzie nie tylko lżejszy, ale też cichszy. Nvidia zapewni też specjalny tryb Whisper Mode, który automatycznie ograniczy liczbę klatek na sekundę albo obniży jakość grafiki, by jeszcze bardziej zminimalizować obciążenie układu graficznego i zapewnić dłuższą pracę na baterii. Już dziś dostępne są predefiniowane ustawienia dla ponad 400 gier. Producent chwali się, że wszystko ma zapewnić około 50-procentowy skok wydajności w porównaniu z tym, co obecnie oferują gamingowe notebooki.

Obraz
Obraz

Swoje produkty oparte na Max-Q design pokazali już pierwsi producenci. Asusowi w modelu ROG Zephyrus udało się zmieścić procesor i7-7700HQ, GTX-a 1080 i 24 gigabajty RAM-u, zachowując przy tym grubość 17,9 milimetra kiedy notebook jest zamknięty. Po otwarci „grubieje” o kolejnych 6 milimetrów z powodu dodatkowego otworu pod spodem, którym ucieka gorące powietrze. Natomiast najlżejszy notebook zaprezentowało MSI. Jego GS63 to 17,7 milimetra grubości i zaledwie 1,8 kilograma wagi, a za grafikę odpowiada w nim układ GTX 1070. Kto wie, może dzięki Max-Q zmienię swoje zdanie o tym, że notebook ma służyć przede wszystkim do pracy w podróży i od czasu do czasu odpalę jakąś grę w pociągu czy samolocie?

Bartosz Stodolny

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)