Dwayne Johnson jako Claptrap w filmowej adaptacji Borderlands?
Tego chce dyrektor kreatywny Gearboksa.
O filmowej wersji Borderlands w 2017 roku pisał jeszcze Maciu (pamiętamy <3), gdy Pitchford potwierdził plany na ekranizację gry, która znalazła się w rękach Lionsgate. Choć tak naprawdę pierwszy raz usłyszeliśmy o sprawie jeszcze wcześniej, bo 4 lata temu. Wiele wskazuje na to, że pierwsze skrzypce zagra postać żeńska z growego uniwersum, Lilith, a prowadzeniem projektu zajmie się producent „Venoma”, Avi Arad.
Jeśli w filmowym Borderlands faktycznie ktoś nowy użyczy głosu Claptrapowi, będzie to już trzecia osoba. Po tym, jak Randy Pitchford rzekomo uderzył swojego byłego pracownika wcielającego się w robota, David Eddings opuścił szeregi Gearboksa i w Borderlands 3 już nie usłyszymy jego głosu.
Na razie jednak wiemy na ten temat bardzo niewiele, a to, czy w Claptrapa faktycznie wcieli się Johnson pozostaje w sferze spekulacji. Nie wiemy nawet, czy film będzie animowany czy z prawdziwymi aktorami. A chyba już najwyższy czas, żeby ktoś uchylił rąbka tajemnicy.
Tatiana Kowalczyk